Victoria nie do pobicia ...

W sześciu meczach rozegranych u siebie na wyjeździe bokserzy Victorii odnieśli pięć zwycięstw i tylko jedno spotkanie zremisowali z Gwarkiem Łęczna. Pozostałe pięć spotkań kończyło się zwycięstwem ostrołęckiego zespołu: z Wisłokiem Rzeszów 11:9 i 18:2 dla, z Reprezentacją Małopolski 11:9 i 17:3 dla oraz udany rewanż z Gwarkiem Łęczna w Ostrołęce 16:4. Apetyty działaczy i samych bokserów rosną na kolejne potyczki, szczególnie, że liga w przyszłym sezonie będzie jeszcze bardziej atrakcyjna.

Podopieczni Mieczysława Mierzejewskiego mieliby walczyć z zespołami z niezwykle silnych ośrodków bokserskich z Kielc, Lublina, Świdnika i Zamościa. Niestety duże kłopoty finansowe klubu sprawiają, że występ w lidze może okazać się niemożliwy.
- Będziemy zmuszeni wycofać się z tych rozgrywek bowiem środki finansowe pozyskane z Urzędu Marszałkowskiego nie zabezpieczą udziału w tych rozgrywkach zespołowi Victorii - mówi trener Mieczysław Mierzejewski. - To bardzo dobry system rozgrywek w boksie, pozwala bowiem na planowe i systematyczne spotkania z zawodnikami znacznej części Polski. Daje możliwość lepszego przygotowania zawodników do Mistrzostw i Pucharów Polski wszystkich grup wiekowych. Gdyby chociaż w minimalnym wymiarze finansowym Urząd Miasta poparł inicjatywę Victorii udział w tych rozgrywkach byłby możliwy - dodaje szkoleniowiec ostrołęckiej Victorii.

W przyszłym sezonie zwycięzcy Międzyokręgowej Młodzieżowej Ligi Bokserskiej będą walczyć o drużynowe Mistrzostwo Polski pod patronatem Polskiego Związku Bokserskiego. W ostatnim okresie kurs instruktorów boksu ukończył Paweł Czartoryski były zawodnik Victorii Ostrołęka, a Grzegorz Mierzejewski i Kazimierz Jutrzenka podwyższyli kwalifikacje na sędziego związkowego. Miejmy nadzieję, że ich umiejętności zostaną wykorzystane do pracy z młodymi bokserami, rozsławiającymi nasze miasto w całym kraju.