Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga! Groźna roślina występuje także u nas

Anna Wołosz
Zamiast czekać, aż roślina urośnie do wysokości 4 metrów, trzeba zacząć jej zwalczanie już teraz, gdy jest tuż przy ziemi - zalecają autorzy ulotki informacyjnej, która trafiła do samorządów Mazowsza.

Chodzi o kaukaskie barszcze, z których w Polsce rozpowszechnił się barszcz Sosnowskiego i Mantegazziego. Został sprowadzony celowo. Miał zapewnić paszę krowom i pyłek pszczołom. Jednak okazało się, że słońce wywołuje uczulenia, po kontakcie z sokiem rośliny. Barszcz szkodzi ludziom i zwierzętom. Wywołuje bolesne pęcherze, zaczerwienienia, ciemne plamy lub blizny na skórze, co może nawet doprowadzić do martwicy skóry, ból głowy i nudności. Żeby to poczuć, nie trzeba nawet dotykać rośliny, bo olejki unoszą się wokół.

Obecnie na Mazowszu mieszkańcy wskazali 185 miejsc, gdzie rosną kaukaskie barszcze. Potwierdzonych stanowisk barszczu Sosnowskiego i barszczu olbrzymiego jest 50, w tym w powiecie ostrołęckim i w pobliżu: w Kadzidle, Myszyńcu, Ostrołęce, Żeraniu i Dobrołęce w gminie Olszewo-Borki, Chorzelach nad rzeką Orzyc oraz w Makowie Mazowieckim. W Ostrołęce roślina rosła przy ścieżce, którą chodzili mieszkańcy ulicy Otok. Odnotowano tam przypadki poparzeń (pisaliśmy o tym w lipcu zeszłego roku). Dane gromadzi i aktualizuje Mazowiecki Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Każdą zauważoną roślinę trzeba zgłosić na specjalny serwis. Adres e-mail: [email protected]. Młody barszcz przypomina gigantyczne łodygi selera, starszy ma baldachy, jak koper.

Za powstrzymanie inwazji odpowiada samorząd gminy. Akcje zwalczania barszczu, który rośnie w miejscach publicznych, można prowadzić w ramach prac związanych z utrzymaniem porządku i czystości w gminie. Co ważne: barszcz jest bardzo trudny do usunięcia z terytorium. Jak dotychczas, udało się to tylko w Małopolsce. Dorosłe rośliny trzeba wyciąć (w ubraniu ochronnym i w pochmurny dzień), polać korzenie herbicydami, ścinać baldachy z kwiatami. Niestety, nasiona są bardzo trwałe. Jednak starannie prowadzone działania sprawią, że roślina po 5 latach zniknie całkowicie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki