Prawdziwego pecha miały cztery mamy, które urodziły 17. Godziny zdecydowały o tym, że ich dzieci zamiast po 12, to już po 6 miesiącach będą musiały trafić pod opiekę kogoś obcego. W całej Polsce w pierwszym kwartale 2013 roku urodziło się około 80 tys. dzieci.
Politycy zapewniają, że roczny urlop macierzyński dla rodziców dzieci urodzonych po pierwszym kwartale 2013 roku jest już niemalże pewny. Ustawa głosowana będzie we wrześniu. Jeśli wszystko pójdzie wtedy zgodnie z planem, to na 12 miesięcy płatnego "wolnego" od pracy załapią się ci rodzice, których dzieci urodziły się po 17 marca tego roku.
To kiedy urodzi się Antoś Łupiński, syn Pauliny i Wojciecha z Ostrołęki do końca nie było pewne. Termin porodu wyznaczono na 19 marca, jednak stan zdrowia mamy nie był najlepszy. W trosce o życie jej i dziecka lekarze w każdej chwili mogli zdecydować o przyśpieszeniu akcji porodowej. - Pod koniec ciąży miałam wysokie ciśnienie i łagodny stan przed rzucawkowy - tłumaczy mama małego Antoniego, która miała szczęście urodzić go 18 marca i jako pierwsza spośród rodziców dzieci narodzonych w ostrołęckim szpitalu może ubiegać się o roczny macierzyński. - Łagodne skurcze zaczęły się już 17 marca. Po północy, gdy poród postępował postanowiliśmy jechać do szpitala. Potem wszystko potoczyło się błyskawicznie. Przed drugą dotarliśmy na miejsce. O 3.30 maluch był na świecie. Ważył 3700g i mierzył 56cm.
Zmęczona ale szczęśliwa młoda mama może ubiegać się teraz o roczny urlop macierzyński. Nadal nie potrafi jednak zrozumieć, dlaczego dzieci urodzone w pierwszym kwartale będą tak dyskryminowane. - To chora sytuacja, że rząd funduje nam takie podziały - mówi pani Paulina. - Nie wiem czy tę datę wyznaczono losowo, czy w jakiś inny dziwny sposób. Wszystkie dzieci z tego rocznika powinny mieć równy start. Kobiety, które urodziły w pierwszym kwartale są bardzo poszkodowane. Z tego co wiem, to próbują one walczyć o prawo do dłuższego zasiłku. Piszą petycje, protestują… Trzymam kciuki, aby im się powiodło. Różne są sytuacje w rodzinie. Wiem, że są pojedyncze osoby, które nie chcą korzystać z dłuższego urlopu macierzyńskiego, bo powrót do pracy jest dla nich korzystniejszy finansowo. Moim zdaniem każdy rodzic, którego dziecko urodziło się w tym roku powinien mieć równe prawa.
Cały artykuł przeczytasz w papierowym wydaniu TO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?