Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Upadłość konsumencka. Co trzeba zrobić żeby zostać bankrutem?

ekruczyk
Minęły dwa lata od chwili, kiedy w życie weszły przepisy o upadłości konsumenckiej. Okazuje się, że chcąc zbankrutować trzeba mieć wiele czasu i… pieniędzy.

Wydawało się, że będzie to prawdziwy ratunek dla ludzi, którzy z różnych względów popadli w poważne finansowe tarapaty. Niestety, w praktyce okazało się, że sprawa nie jest tak prosta i żeby spełnić wszelkie niezbędne do uruchomienia sądowniczej machiny wymagania trzeba mieć wiele samozaparcia oraz…pieniędzy.

Kto może zostać bankrutem

Jak wynika z danych Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości na 1236 wniosków o upadłość złożonych od 2009 roku bankructwo orzeczono w zaledwie 16. przypadkach. Powodem takiego stanu rzeczy jest niedopełnienie przez wnioskodawców wszystkich zawartych w przepisach formalności. A jest ich niemało. Zacząć należy od tego, że bankrutem może być człowiek, który popadł w długi nie z własnej winy, czyli np. stracił pracę, miał wypadek lub zmogła go przewlekła choroba. Jednak o tym, czy może skorzystać z prawa do ogłoszenia upadłości decyduje sąd, co już na samym wstępie budzi wiele wątpliwości wynikających z interpretacji w/w zdarzeń. Pamiętać przy tym trzeba, że aby rozpocząć procedurę upadłościową nie można być pozbawionym jakichkolwiek funduszy, gdyż należy opłacić m.in. koszty postępowania sądowego. A ich rozpiętość jest ogromna i waha się w granicach od 3 do 22 tys. złotych.

Wierzycieli natomiast spłaca się według warunków ustalonych przez sąd, który zarządza np. licytację domu lub mieszkania, samochodu mebli itp.

Na równych prawach

Trzeba powiedzieć, że obowiązujące obecnie przepisy o upadłości są dalekie od doskonałości. Konsumentowi znacznie łatwiej byłoby uporać się ze swymi problemami, gdyby traktowany był na takich samych prawach, jak przedsiębiorca ogłaszający bankructwo.

Przepisy do korekty

Niestety, podobnego zdania jest wielu innych prawników, według których tak skonstruowane przepisy zamiast pomóc konsumentowi w rozwiązaniu jego kłopotów pogrążają go jeszcze bardziej.

Dlatego też autorzy raportu opracowanego przez Instytut Wymiaru Sprawiedliwości proponują m.in. objęcie upadłością dłużników, którzy nie posiadają żadnego majątku, możliwość zawierania układów z wierzycielami, czy wreszcie, i co jest chyba najistotniejsze, odformalizowanie całej procedury.

W kwestii tej istnieje jeszcze jeden, może mniej istotny, ale za to ciekawy, wątek. Otóż jak stwierdził Andrzej Topiński, główny ekonomista Biura Informacji Gospodarczej problem upadłości konsumenckiej nie dotyczy kobiet, które biją mężczyzn na głowę w rzetelności spłacania wszelkich zobowiązań.

Źródło: Strefa Biznesu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki