MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trójka na remis z Włókniarzem

Arkadiusz Dobkowski
Najlepszy strzelec Trójki Artur Choroszewski.
Najlepszy strzelec Trójki Artur Choroszewski. Fot. A. Dobkowski
Kolejne spotkanie rozgrywek II ligi przed własną publicznością w sobotnie popołudnie rozegrali piłkarze ręczni ostrołęckiej Trójki. Podopieczni Arkadiusza Chełmińskiego w meczu przed przed własną publicznością zremisowali z Włókniarzem Konstantynów Łódzki 31:31.

Nasi sobotni rywale do tej pory wygrali zaledwie jedno spotkanie, z UMCS Lublin. Przegrali za to nieoczekiwanie z Deltą Radom, a także nie byli wstanie zdobyć punktu w meczach z faworytami rozgrywek, Zepter AZS UW Warszawa i AZS AWF Biała-Podlaska. Mimo dopiero siódmego miejsca w lidze i dwóch punktów na koncie, trener Trójki Arkadiusz Chełmiński przestrzegał przed nadmiernym optymizmem.
- Rywal z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej i na pewno nie przyjedzie do nas w roli chłopca do bicia. Dla nas to bardzo ważne spotkanie, które pokaże na co nas stać w tym momencie - stwierdzał szkoleniowiec.

Po ostatnich ligowych zwycięstwach, tym razem nasi zawodnicy zagrali nieco słabsze spotkanie. Dużo było nerwowości i niewykorzystanych sytuacji na początku meczu, co szybko wykorzystali gospodarze. Podopieczni Pawła Kraski nigdy nie byli wygodnym rywalem dla naszego zespołu i nie inaczej było także tym razem. Najwięcej problemów sprawiali nam Barłomiej Kosma i Paweł Całkowski. Podopieczni trenera Arkadiusza Chełmińskiego rozkręcali się z kolei z minuty na minutę i mimo, że przegrywali już różnicą czterech bramek, to na przerwę schodzili remisując 15:15.

Po zmianie stron Trójka ponownie grała nerwowo i popełniała błędy w ataku. Sporo było także wykluczeń dla naszych zawodników, a dodatkowy chaos wprowadzili sędziowie popełniając sami przy okazji kilka błędów. W drugiej odsłonie meczu świetnie spisywał się Artur Choroszewski, który w sumie zdobył 11 bramek i dawał do tego świetne asysty. Z jego podań po bardzo ładnych akcjach na listę strzelców wpisywał się Krzysztof Zieliński.

Niezwykle emocjonująca była sama końcówka meczu w której przy stanie 31:31, żaden z zespołów przez minutę nie umiał pokonać bramkarza rywali. W efekcie spotkanie zakończyło się remisem, co w przypadku naszej drużyny i tak powinno być odebrane za spory sukces. Przez ostatnie lata w rozgrywkach ligowych z drużyną z Konstantynowa Łódzkiego przegrywaliśmy.

UMKS Trójka Ostrołęka - Włókniarz Konstantynów Łódzki 31:31 (15:15)
Trójka: Pyskło, Rogiński - Choroszewski 11, Wuszter 7, Zieliński 5, Kamionowski 3, Ścibek 2, Ziemczyk 2, Żebrowski 1, Kolanowski 0, P. Kiwak 0, Wiśniewski 0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki