Trampkarze Ostrovi ogrywają Bartnika Myszyniec (zdjęcia, wideo)

Podopieczni trenera Bernarda Pietkiewicza często rozstrzygali mecze już w pierwszych połowach. Tym razem, mimo iż występowali w roli zdecydowanych faworytów było trochę inaczej. Wszystko za sprawą bardzo dobrej postawy golkipera gości, który wielokrotnie ratował swój zespół z opresji. Gospodarze otworzyli wynik po kilkunastu minutach gry skutecznie egzekwowanym rzutem karnym. Przed przerwą udało im się dołożyć 2 trafienia, ale też narazić na kontratak gości.

Po zmianie stron przyjezdni utrzymywali jeszcze przez kilkanaście minut kontakt i nadzieje na korzystny wynik. Jednak po kwadransie drugiej połowy na boisku dominowali już tylko "kaesiacy". Dwa trafienia Damiana Zaczkowskiego w ciągu niespełna dwóch minut przesądziły sprawę. W kolejnych fragmentach meczu jego koledzy aplikowali kolejne gole, a przy tym okazali się nad wyraz łaskawi, bowiem zdobyć ich powinni znacznie więcej. Ponadto w końcówce niepotrzebnie dali sobie wbić drugą bramkę, która była efekt zbytniego rozluźnienia i indywidualnego błędu obrońcy.

Dzięki zwycięstwu piłkarze z Ostrowi umocnili się na pozycji lidera tabeli. 4 maja mogą poczynić kolejny, milowy krok w kierunku mistrzostwa. Na wyjeździe zmierzą się z UKS Gryf Czerwin i w przypadku zwycięstwa, obrona pierwszego miejsca może być już na wyciągnięcie ręki.

KS Ostrovia - LUKS Bartnik Myszyniec 7:2
Bramki dla Ostrovi: Dawidczyk Mateusz, Lipski Daniel, Grądzki Tomasz, Zaczkowski Damian x 3, Ruciński Mateusz

Skład KS Ostrovia:
Łukaszewski Dominik (50. Grabowski Krzysztof), Ostrówka Jakub (55. Kubat Mariusz), Dawidczyk Mateusz (60. Kryszpin Damian), Chodubski Rafał, Zapatka Jakub, Popowski Paweł, Wiśniewski Paweł, Lipski Daniel, Grądzki Tomasz, Zaczkowski Damian (75. Legacki Mateusz), Ruciński Mateusz (70. Różański Kamil)