Piotr O., jako agent jednego z banków, brał kredyty. Ale nie brał tych kredytów na siebie. Mając dostęp do danych klientów, korzystał z tego i zadłużeniem obciążał ich. Schemat był prosty. Mężczyzna wpisywał w umowę dane klienta banku, przeważnie osoby starszej, ale konto, na które pieniądze miały wpłynąć, podawał swoje. Aktualnie Piotr O. jest... zastępcą szefa sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Ostrołęce.
- To skandal, że ten człowiek zajmuje się teraz pieniędzmi fundacji, że ma dostęp do takich dużych kwot, że niejako mu się te pieniądze powierza. Znając tę osobę nigdy nie wrzuciłabym do puszki ani grosza. Kiedy zobaczyłam jego zdjęcie w mediach, to aż mną zatrzęsło. Uznałam, że trzeba ostrzec innych przed tym panem - mówi Hanna (nazwisko do wiadomości redakcji).
Wzburzeniu kobiety trudno się dziwić. Piotr O. wziął kilkanaście tysięcy złotych kredytu, posługując się danymi jej matki.
Matka Hanny nie była jedyną osobą, na którą Piotr O. zaciągnął pożyczkę. Śledztwo dotyczące wyłudzania przez Piotra O. kredytów prowadziła Komenda Miejska Policji w Ostrołęce. Chodziło o wyłudzenie kilkunastu kredytów na sumę około 80 tys. zł.
O sądowych wyrokach oraz o tym co powiedział nam na temat swoich przestępstw Piotr O., w najbliższym papierowym wydaniu Tygodnika Ostrołęckiego oraz już niedługo w naszym serwisie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?