To już jest koniec

Przegrał 0:3 i to kozieniczanie w dalszej walce o awans zmierzą się z oczekującą na zwycięzcę tej konfrontacji drużyną Wilgi Garwolin.

W opinii trenera Pekpolu Andrzeja Dudźca, jego podopieczni zagrali w sobotnim meczu znacznie gorzej niż przed dwoma tygodniami w Kozienicach. Ostrołęczanie tylko w drugim secie potrafił nawiązać walkę z lepiej dysponowanym rywalem.
Od początku spotkania to goście dominowali na parkiecie. Szybko objęli kilkupunktowe prowadzenie, które pozwoliło im kontrolować wydarzenia na boisku. Pewnie wygrali pierwszego seta do 18, obejmując prowadzenie w meczu.

Na początku drugiej partii Pekpol zabrał się za odrabianie strat. Ostrołęczanie wyszli na dwupunktowe prowadzenie. Wkrótce jednak goście zaczęli łapać swój rytm gry. Grali konsekwentnie, taktyczną, mierzoną zagrywką utrudniając Pekpolowi rozegranie akcji. Drużyna z Kozienic wyrównała stan seta, a następnie wyszła na nieznaczne prowadzenie, które utrzymała do końca drugiej partii.

W trzecim secie w miejsce Przemysława Polechońskiego na boisku pojawił się Piotr Milewski. Ani on, ani wprowadzony za Łukasza Dudę Daniel Malinowski nie pomogli jednak gospodarzom odwrócić losów spotkania. Kozieniczanie szybko zdobyli bezpieczną przewagę. Grając coraz swobodniej pewnie wygrali trzecią partię do 20, a cały mecz 3:0.

Przegrywając trzecie spotkanie z KKS Kozienice Pekpol zakończył walkę o awans do pierwszej ligi. Kozieniczanie w dalszej fazie play-off zmierzą się z Wilgą Garwolin. Na swojego przeciwnika czeka też pierwszy po rundzie zasadniczej Trefl Gdańsk. Rywalizacja Legii Warszawa i AZS II Olsztyn jest bardziej zacięta, po trzech meczach było 2:1 dla Legii.

Jak poinformował prezes Stanisław Nowaczyk sobotni mecz, był ostatnim w tym sezonie. Nie będą rozgrywane dodatkowe mecze o 5. miejsce w lidze.

Pekpol Ostrołęka - KKS Kozienice 0:3 (18:25, 23:25, 20:25).

Pekpol: Polechoński, Ostrowski, Gromek, Iwanowicz, Duda, Kasprowicz, Pakieła (l) oraz Malinowski, Milewski.
Kozienice: Kalita, Grzelczak, Otwinowski, Wójcicki, Żuchowski, Neroj, Kowal (l) oraz Jeziorowski, Góra.