Tenis. Iga Świątek pośród sześciu najlepszych w kategorii ,,Tenisistka roku WTA''. Druga nagroda z rzędu? Polka faworytką

Liderka światowego rankingu Iga Świątek otrzymała nominację do nagród WTA Player Awards, które od lat są wręczane za odniesione sukcesy i kunszt. W ten sposób WTA (żeńska organizacja tenisowa) chcę docenić osoby związane z tenisem kobiet. Polka nominowana jest w najważniejszej kategorii ,,Singles Player of the Year'' (tenisistka roku WTA), która zrzesza najlepsze zawodniczki 2023 roku.

22-letnia raszynianka sezon zwieńczyła pierwszym tytułem w WTA Finals. W Cancun nie miała sobie równych wygrywając wszystkie pięć spotkań.

W całym sezonie sięgnęła po sześć trofeów. Oprócz turnieju mistrzyń wygrała w Dosze (WTA 500), Stuttgarcie (WTA 500), French Open, (Wielki Szlem), Warszawie (WTA 250) oraz Pekinie (WTA 1000). Cztery razy triumfowała na twardej nawierzchni, a dwukrotnie zdobywała puchar na korcie ziemnym.

Triumf w Roland Garros był jej trzecim w karierze, a czwartym jeśli chodzi o turnieje wielkoszlemowe.

Polka zwycięstwem w Meksyku, odebrała pozycję liderki Arynie Sabalence, która po finale US Open objęła prowadzenie w światowym rankingu WTA.

Organizacja WTA wyróżniła sześć tenisistek. Poza Polką, na liście nie mogło zabraknąć wiceliderki rankingu Białorusinki Sabalenki, która ten sezon miała najlepszy w dotychczasowej karierze. 25-latka nie tylko po raz pierwszy awansowała na foteli liderki, ale również zadebiutowała w roli triumfatorki Wielkiego Szlema podczas Australian Open. W finale również była w Nowym Jorku, jednak tam musiała uznać wyższość Gauff. Natomiast pozostałe Wielkie Szlemy kończyła na półfinale.

Co ciekawe była nr 1 na otwarcie sezonu wygrała turniej w Adelajdzie (ATP 500). Z końcowego triumfu cieszyła się w turnieju WTA Masters 1000 w Madrycie, gdzie w ostatecznym pojedynku pokonała Świątek.

W walce o trofeum nie mogło zabraknąć 19-letniej Amerykanki Cori ''Coco'' Gauff (3. WTA), która popisała się czterema tytułami. Pod przywództwem nowego szkoleniowca Brada Gillberta po raz pierwszy została mistrzynią wielkoszlemową. Triumf przyszedł w Nowym Jorku. W ojczyźnie wygrała także w Waszyngtonie i Cincinnati. Ten ostatni przystanek miał rangę Masters 1000.

Kolejną nominowaną jest Jelena Rybakina (4. WTA), która bardzo dobrze rozpoczęła rok. Najpierw wystąpiła w finale Australian Open, by później triumfować w Indian Wells. Był to dla Kazaszki pierwszy tytuł w WTA Masters 1000. Kolejne trofeum w tak prestiżowym turnieju miało miejsce w Italian Open. Co, ciekawe zmagania rozgrywano na ''mączce''.

W elitarnym gronie znalazła się Amerykanka Jessica Pegula (3. WTA). W tegorocznym sezonie wygrała 2 z 5 finałów turniejów rangi WTA. Zwyciężyła m.in. w Montrealu (ranga Masters 1000). Nie brakowało jej również w finale WTA Finals.

Ostatnią wyróżniona w tej kategorii jest tegoroczna mistrzyni Wimbledonu Czeszka Marketa Vondrousova (7. WTA). Dla 24-latki to pierwszy tytuł Wielkiego Szlema. Wygrywając ten turniej stała się pierwszą w historii zawodniczką nierozstawioną, której udała się ta sztuka.

Na koniec 2022 roku Świątek odebrała coroczną nagrodę WTA Player Awards. Polka triumfowała w najważniejszej kategorii ,,Singles Player of the Year'' (najlepsza zawodniczka roku). Wybór nie mógł być inny, gdyż Polka była niepokonana w ośmiu turniejach, w tym dwóch wielkoszlemowych (French Open, US Open).

Polska tenisistka po raz czwarty została doceniona przez WTA. W 2020 roku triumfowała w kategorii ,,Most Improved Player of the Year'' (największy postęp w sezonie). W ówczesnym sezonie po raz pierwszy zwyciężyła turniej wielkoszlemowy. Miało to miejsce na French Open.

Rok później przegrała w kategorii ,,Singles Player of the Year''. Zdobywczynią nagrody okazała się Australijka Ashleigh Barty (Australian Open, Wimbledon).

Nagrody przyznawane są od 1977 roku. Pierwszą zwyciężczynią w tej kategorii została Brytyjka Virgina Wade.