Pani Kazimiera urodziła się 19 kwietnia 1905 roku w Turobinie w gm. Stary Lubotyń. Ukończyła kilka klas szkoły powszechnej, do dziś pisze i czyta. Miała siostrę i trzech braci, ale wszyscy już nie żyją.
Urodziła trzy córki, z których żyją dwie. Owdowiała wcześnie, bo w wieku 48 lat. Przez ćwierć wieku pracowała jako gospodyni na plebaniach - najdłużej u proboszcza w Ostrowi Mazowieckiej. Od wielu już lat mieszka u wnuczka w Turobinie.
19 kwietnia na setne urodziny babci Kazi do Turobina zjechała rodzina, ale także władze gminne - z wójtem Ireneuszem Gumkowskim i przewodniczącym Rady Gminy Janem Podbielskim. Gdy wójt skończył składać życzenia i wręczył prezenty (m.in. kopertę z 1000 zł), pani Kazimiera w odpowiedzi zadedykowała mu wiersz z najlepszymi życzeniami. Urszula Tułodziecka - dyrektor ostrołęckiego oddziału ZUS oraz Elżbieta Grabowska - kierownik ostrowskiego inspektoratu ZUS przyjechały nie tylko z życzeniami, ale z także z decyzją o przyznaniu comiesięcznego świadczenia honorowego w wysokości ponad 1900 zł brutto. Wypłacane ono będzie niezależnie od emerytury.
Wszyscy życzyli pani Kazimierze długich lat życia. Gdy patrzyło się na jubilatkę, można było jej pozazdrościć takiej pogody ducha i życzliwości. Także zdrowia, bo Kazimiera Zabielska ani razu nie leżała w szpitalu, a teraz bierze tylko leki na nadciśnienie, a do lekarza nie chodzi prawie wcale. "Dla mnie ludzie byli dobrzy i ja byłam dla nich dobra, a zawsze Pan Jezus mi błogosławił" - mówiła z przekonaniem jubilatka.
PS. Trzy dni przed urodzinami pani Kazimiery zmarł w Kosewie Władysław Jasionek. Miał 103 lata i był dotychczas najstarszym mieszkańcem gminy Stary Lubotyń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?