KU AZS PWSiP Wałkuscy Łomża w obecnym sezonie to niepokonany zespół, który ma na koncie jedenaście zwycięstw i cztery remisy. Z kolei drużyna z Łysych prowadzona przez trenerów Grzegorza Fabiszewskiego i Piotra Wysmułka na koncie na dziewięć zwycięstw jeden remis i cztery porażki. W efekcie zajmuje czwarte miejsce w ligowej tabeli i co ciekawe wszystkie porażki zaliczyła przed własną publicznością
Na wyjazdach na razie zespół radzi sobie świetnie i nie jest bez szans w meczu z najsilniejszą drużyną w lidze. W pierwszej konfrontacji pomiędzy oboma zespołami zdecydowanie lepszy był zespół z Łomży, który wygrał 8:2. Wówczas punkty dla naszego zespołu zdobyły Tatiana Czurabajewa i Oktawia Karkoszka. Co ciekawe Białorusinka jest obecnie najlepszą zawodniczką w I lidze z zaledwie jedną porażką na koncie.
Doznała jej właśnie w meczu z Chinką z polskim obywatelstwem Bingran Ren i teraz będzie miała dobrą okazję do rewanżu. Warto podkreślić, iż zespół z Łysych jest beniaminkiem w stawce dziesięciu zespołów w I lidze kobiet, a zarazem rewelacją rozgrywek.
Do końca sezonu tenisistom z Łysych poza sobotnim spotkaniem z KU AZS PWSiP Wałkuscy Łomża, pozostały jeszcze wyjazdowe konfrontacje z LUKS Warmia II Lidzbark Warmiński, IKTS Noteć Inowrocław oraz mecz przed własną publicznością, sobotę 12 marca ze Spójnią Warszawa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?