Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Snooker. Ronnie O’Sullivan idzie va banque. The Rocket dobiega 50-tki! Wciąż wygrywa i zadziwia świat. Nawet nikotyna mu nie przeszkadza

Paweł Wiśniewski
Paweł Wiśniewski
Genialny, ale i bezkompromisowy Ronnie O’Sullivan z niewielkiego Wordsley właśnie kończy 48 lat. Kilkanaście godzin temu wygrał - po raz ósmy w karierze - turniej UK Championship, zaliczany do Triple Crown Series czyli cyklu trzech najbardziej prestiżowych imprez w profesjonalnym snookerze: mistrzostw świata, międzynarodowych mistrzostw Anglii i The Masters. W nagrodę zgarnął 250 000 funtów czyli ok. 1 250 000 złotych. Cały majątek zarobiony przy stole przez „The Rocket” to ok. 33 miliony funtów…

Klasyczny turniej UK Championship odbywa się w York - mieście z największą średniowieczną katedrą w Anglii i północnej Europie. W tegorocznym wielkim finale zawodów w "Barbican Center", Ronnie O’Sullivan pokonał Chińczyka Ding Junhui, mieszkającego od lat w Sheffield 10:7. Tym samym „The Rocket” - numer 1 na świecie, sięgnął po 40. triumf rankingowy w karierze!
Co ciekawe, w trakcie zawodów w Yorku, Anglik - z powodu urazu stopy - grał w... tenisówkach.

Ronnie O’Sullivan jest najstarszym triumfatorem UK Championship w historii. Niemal dokładnie 30 lat temu zwyciężył tu po raz pierwszy… (10:6 ze Szkotem Stephenem Hendry). Miał wówczas niespełna 18 lat!

W York, O’Sullivan zwycięstwo zawdzięcza kapitalnemu początkowi i perfekcyjnej ostatniej fazie rywalizacji. Na początku Anglik prowadził 3:1, „wykradając” Ding Junhui jedną z prawie wygranych partii. W tym fragmencie meczu oglądaliśmy aż pięć notowanych brejków. Anglik prowadził już 4:1, ale koniec pierwszej sesji należał do Azjaty, który m.in. brejkiem 114 punktów doprowadził do remisu 4:4.

W drugiej sesji, Ronnie odskoczył na 7:5, a Ding odpowiadając 52 i 104 punktami doprowadził do ostatniego remisu w meczu - 7:7. Potem przy stole rządził już tylko niepodzielnie O’Sullivan, który wbił brejki 100, 74 i 129 i zapewnił sobie zwycięstwo 10:7.

Snooker. Ronnie O’Sullivan idzie va banque. The Rocket dobiega 50-tki! Wciąż wygrywa i zadziwia świat. Nawet nikotyna mu nie przeszkadza

Jakież było zdziwienie przechodniów, gdy tuż przed rozpoczęciem finałowej gry, na przystanku autobusowym zauważono O’Sullivana… palącego papierosa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki