Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek na trasie Goworowo-Długosiodło, 11.05.2021. Jak do niego doszło? Zdjęcia

Beata Modzelewska
Beata Modzelewska
Fot. Beata Modzelewska
Do tragedii doszło we wtorek 11 maja 2021 na trasie Goworowo-Długosiodło, w rejonie skrzyżowania z drogą do miejscowości Góry.

Do wypadku doszło po południu. Zginął w nim 40-letni rowerzysta. Droga była zablokowana ponad 5 godzin.

Na miejscu wypadku zastaliśmy siostrę zmarłego mężczyzny.

- Rok temu, niemal dokładnie w tym miejscu, miałam stłuczkę z tym samym kierowcą - opowiadała nam. - To niebezpieczny odcinek - dodała.

Zgodziło się z nią kilka innych osób, obserwujących poczynania mundurowych.

- Tu chyba nie ma kierowcy, który by jechał zgodnie z przepisami - zauważył jeden z mężczyzn. - Bo od Goworowa począwszy, ciągle jest ograniczenie prędkości, a to do 50 km/h, a to do 70 km/h, więc jak już kierowca znajdzie się na tym odcinku, odruchowo przyciska pedał gazu.

- Strach tu dzieci puścić same - denerwowały się kobiety.

To kilkusetmetrowy prosty odcinek drogi. Do wypadku doszło w pobliżu przejścia dla pieszych, a ono z kolei znajduje się przy skrzyżowaniu. Ludzie, z którymi rozmawialiśmy, mówili, że kierowca jechał od Goworowa, a rowerzysta z przeciwnej strony - pasem wyznaczonym dla pieszych i rowerzystów. Kiedy nissan mijał rowerzystę, mężczyzna miał się zachwiać i przechylić w kierunku auta.

- A jak to tam naprawdę było, niech ustalą prokuratorzy i policjanci - komentowali ludzie. - Ale życia mu to nie wróci...

Ostrołęcka policja 12.05.2021 r. podała szczegóły w sprawie wypadku

Informacja o wypadku dotarła o godzinie 12.35 na stanowisko kierowania ostrołęckich policjantów. Na miejscu jako pierwsi skierowani zostali policjanci z posterunku policji w Goworowie oraz służby ratunkowe. Po kilkunastu minutach dołączyli do nich policjanci z ostrołęckiej drogówki wraz z technikiem kryminalistyki.

Jak wynika ze wstępnych czynności 40- letni rowerzysta niespodziewanie wjechał na jezdnię wprost pod jadący pojazd nissan. Niestety pomimo podjętej reanimacji nie udało się go uratować. Kierującym terenowym nissanem był 33-letni mieszkaniec Ostrołęki, był trzeźwy. Policjanci, nadzorowani przez prokuratora, na miejscu przeprowadzili oględziny zarówno samego miejsca zdarzenia, jak i pojazdów biorących w nim udział, ustalili świadków oraz zabezpieczyli ślady

- informuje podkom. Tomasz Żerański.

Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z ostrołęckiego wydziału dochodzeniowo-śledczego pod nadzorem prokuratury.

Zobacz inne materiały z Ostrołęki i powiatu ostrołęckiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki