Większość wypadków, w tym wszystkie śmiertelne, miały miejsce w marcu.
W jednym z nich, do którego doszło 12 marca na terenie KPP Poddębice, zginął młody 25-letni motocyklista. Kierujący motocyklem na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków drogowych, stracił panowanie nad motocyklem i przewrócił się. Mężczyzna złamał rękę, kość biodrową i zachodziło podejrzenie urazu kręgosłupa. Został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Łodzi, gdzie po trzech godzinach zmarł.
W kolejnym wypadku, 20 marca, zginęła jeszcze młodsza - 19-letnia motocyklistka. Na terenie powiatu Łęczna, jadąc z nadmierną prędkością swoją hondą, straciła panowanie nad motocyklem i uderzyła w przydrożne drzewo. Poniosła śmierć na miejscu.
Inne zdarzenie miało miejsce w woj. pomorskim, gdzie 26 marca 31-letni motocyklista na skrzyżowaniu zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka samochodem osobowym. Po zderzeniu oba pojazdy zaczęły płonąć. Motocyklista poniósł śmierć na miejscu, kierowca i dwaj pasażerowie samochodu zostali przewiezieni do szpitala.
To tylko najtragiczniejsze wypadki, w których motocykliści ponieśli śmierć. Pokazują one, że motocykliści podczas wypadków mają małe szanse na przeżycie, że z reguły giną młodzi ludzie, a wśród ofiar bywają także inni uczestnicy ruchu drogowego. Pamiętajmy, że w przypadku jazdy motocyklem wystarczy jedna sekunda nieuwagi, a konsekwencje mogą być tragiczne.
Przypominamy, że w 2009 roku doszło do 2576 wypadków z udziałem motocyklistów, w których zginęły 194 osoby, a 1228 osób doznało obrażeń ciała.
Wypadki z udziałem motocyklistów nie ominęły w ubiegłym roku naszego regionu. Dwa wyjątkowo tragiczne wydarzyły się w Chudku i Trynosach.
30 lipca w pobliżu m. Chudek, ok. 7 km od Ostrołęki w kierunku Przasnysza, motocykl suzuki zderzył się z oplem vectra. Na miejscu zginął kierujący ścigaczem 24-letni mieszkaniec Nowej Wsi Zach. Do szpitala trafił pasażer motocykla i kierujący oplem vectra.
Niestety, lekarzom nie udało się uratować 59-letniego kierowcy samochodu. Zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Dzień wcześniej w Trynosach koło Wąsewa drogą od Przyborowia jechał motocykl. Kierowcą suzuki z mocnym silnikiem był 22-letni mieszkaniec Ostrołęki.
Jadący z dużą prędkością młody motocyklista na łuku drogi zjechał na pobocze. Motocykl uderzył w metalowe ogrodzenie, a potem wpadł do przydrożnego stawu. W krótkim czasie na miejscu wypadku byli mieszkańcy pobliskich domów. Wyłowili ze stawu młodego mężczyznę, ale już nie żył.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?