Do kradzieży doszło w nocy. Samochód stał na ogrodzonej, prywatnej posesji.
Policjanci posłużyli się metodą na walizkę, czyli odczytali sygnał z kluczyka, dzięki czemu mogli odpalić samochód- mówi podkom. Monika Winnik z makowskiej policji.
Metoda kradzieży na walizkę polega na tym, iż osoba posiadająca skaner częstotliwości kluczyka zakrada się np. pod budynek mieszkalny i przemieszczając się wzdłuż budynku wyszukuje sygnału. Po oczytaniu klucza sygnał jest przesyłany do drugiego urządzenia tzw. walizki, znajdującego się przy pojeździe. Od przesłania sygnału do odjazdu skradzionego pojazdu mija zazwyczaj mniej niż 10 sekund.
Do kradzieży samochodu tą samą metodą doszło także w Ostrołęce:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?