Podopieczni Marcina Grabowskiego po sześciu kolejkach mają na koncie zaledwie dwa punkty i zajmują ostatnią pozycję w ligowej tabeli. Jedynie w spotkaniach z Ursusem Warszawa (0:0) i Orłem Wierzbica (2:2) niebiesko-czerwoni potrafili sięgnąć po punkty. W pozostałych spotkaniach przegrywali i to w kiepskim stylu. W sobotę mają jednak nadzieję, że odniosą pierwsze zwycięstwo w konfrontacji z Omegą Kleszczów.
Do składu niebiesko-czerwonych po kontuzji i kartkach wracają Jakub Zalewski, Kamil Juśkiewicz, Shalva Goderdzishvili i Marcin Roman. Nie zagrają natomiast z powodów osobistych Mateusz Pełtak i Marcin Kobrzyński. Nie doczekamy się także debiutu Sebastiana Spychały z którym klub nie może skontaktować się już od ponad tygodnia.
- Kadrowo będziemy wyglądać z pewnością lepiej, niż w ostatnich dwóch meczach, szczególnie w linii obrony i pomocy - mówi trener Marcin Grabowski. - Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby powalczyć o dobry wynik.
III liga łódzko-mazowiecka
Narew Ostrołęka - Omega Kleszczów, sobota - 17 września, godz. 16.00, stadion przy ulicy Witosa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?