W porządku obrad znalazły się m.in. przesunięcia w budżecie, sprawa bezdomnych zwierząt, nadanie nazw ulic.
Przed głosowaniem uchwały o wyodrębnieniu w przyszłym roku z budżetu tzw. funduszu sołeckiego, Stanisław Kur, przewodniczący rady, poprosił sołtysów o podniesienie ręki. Za było 11 osób, przeciw 9, jedna się wstrzymała od głosu. Jednak wywiązała się dyskusja. Sołtysi mniejszych miejscowości utyskiwali, ze tracą, a zyskuje Kadzidło, Dylewo, Chudek i Wach. Ponadto przy wydawaniu pieniędzy z funduszu jest dużo pracy a ludzie i tak potem mają pretensje.
- To jest aktywność lokalna. Chodzi o wartość edukacyjną tego pomysłu - podkreślił Dariusz Łukaszewski, wójt. - Gdybyśmy mieli 1 mln zł, to decydowanie o wydatkach we wsiach wyglądałoby inaczej. Jednak nie mamy. Wójt nie zmusi miejscowości, żeby wydały tylko na drogi. Czy się traci na funduszu? Nie. Np. plac zabaw w Dylewie jest wart trzy razy tyle, co fundusz. Projekt boiska w Brzozówce tak samo.
Ponowne głosowanie sołtysów pokazało, ze są przeciwni. Radni zagłosowali: 12 przeciw, 2 wstrzymało się od głosu.
Więcej w wydaniu papierowym TO 25 marca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?