Motocykliści z Wyszkowa zorganizowali imprezę po raz pierwszy. Dlatego nie wiedzieli, jak wypadnie.
- Spodziewaliśmy się dużo mniej motocykli. Myśleliśmy, że przybędzie jakieś siedemdziesiąt. Tymczasem było ich ponad dwieście - mówił Michał Depta - wiceprezydent klubu Free Horses FG.
Przez cały dzień nie brakowało rozrywek. Dobrze bawili się zarówno motocykliści, jak i ludzie, którzy przybyli na imprezę. Mieszkańcy mogli z bliska zobaczyć, że na motorze niekoniecznie trzeba jechać na dwóch kołach. Dzieci brały udział w konkursie plastycznym. Dodatkową atrakcją był pokaz Szkoły Sztuk Walki i Samoobrony "Kobra". Jej członkowie przygotowali pokaz fireshow. Więcej w najbliższym wydaniu "Głosu Wyszkowa".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?