Ścisłe kierownictwo policji w Ostrołęce okrojone. Zamiast trzech, dwa etaty

Od tego czasu komendant Szcześniak ma tylko jednego zastępcę, ściślej: zastępczynię - Marzenę Zakrzewską.

I tak, przynajmniej przez jakiś czas, zostanie. Okazuje się bowiem że Komenda Wojewódzka Policji nie ma zamiaru ogłaszać konkursu na etat zwolniony przez Tadeusza Zdziarstka. Póki co, w Ostrołęce będzie tylko jeden etat zastępcy komendanta.

- Obecnie trwa analiza efektywności zarządzania w największych jednostkach garnizonu. Takich jak Ostrołęka - tłumaczy oficer prasowy KWP January Majewski. - Do jej zakończenia nie będzie w Ostrołęce etatu drugiego zastępcy komendanta w Ostrołęce.

Tym samym liczba etatów w ścisłym kierownictwie KMP w Ostrołęce zmniejszyła się do dwóch. W innych dużych, miejskich komendach na Mazowszu (Płocku, Radomiu, Siedlcach) komendanci mają po dwóch zastępców.

January Majewski nie potrafił nam odpowiedzieć na pytanie kiedy skończy się wspomniana analiza. Zaznaczył, że decyzje odnośnie etatów w szefostwach komend miejskich będą podejmowane indywidualnie. Póki co, pozostaje status quo - tam gdzie są dwa etaty zastępców, zostaną dwa. A w Ostrołęce jeden...

Wygląda na to, że komendant Szcześniak, wnioskując o odwołanie swojego zastępcy, pozbył się nie tylko osoby, ale także etatu.