Pociski tkwiły w ścianach (wewnętrznych i zewnętrznych) oraz suficie kościoła. Specjalna jednostka pirotechników policji, ściągnięta do Goworowa prześwietlała kolejno odkrywane pociski rentgenem.
Na szczęście okazało się, że zdecydowana większość pocisków to tylko łuski. W kilku przypadkach zachodziło jednak ryzyko, że mogą one zawierać materiał wybuchowy. Na miejscu saperzy oczyszczają świątynię z tkwiących w murach pocisków.
Większość pocisków w goworowskim kościele pochodzi jeszcze z czasów I wojny światowej. Na przełomie lipca i sierpnia 1915 roku kościół został poważnie uszkodzony w efekcie toczącej się w Goworowie bitwy niemiecko-rosyjskiej. Ostrzał artylerii z onu stron uszkodził świątynię. Podczas jej naprawiania w mury kościoła wmurowano pociski na pamiątkę tego wydarzenia. Na wzór kamiennych pocisków tkwiących w starych murach wielu świątyn, takich jakie można zobaxczyć na przykład w ostrołęckiej farze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?