Ostrołęccy piłkarze zdołali pokonać KS Szczypiorniak Dąbrowa Białostocka 28:22 i AZS AWF Warszawa 24:22. W pozostałych spotkaniach drużyna prowadzona przez trenera Radosława Żebrowskiego schodziła z placu gry pokonana. Naszym zawodnikom nie można odmówić woli walki i sportowych ambicji, ale na dobry wynik na drugoligowych parkietach było to zdecydowanie za mało.
- Jestem zawiedziony trochę wynikiem, ale moim zdaniem niepotrzebnie rozbudzone były nadzieje na początku sezonu - podkreśla trener Radosław Żebrowski. - W momencie, kiedy poproszono mnie o to, żeby poprowadził zespół, na treningach miałem Artura Choroszewskiego, Patryka Obidzińskiego, czy Łukasza Kowalczyka. Później okazało się, że nie będę mógł na nich liczyć, a dodatku kilku innych zawodników zaliczyło sporadyczne występy.
Jak podkreśla szkoleniowiec Trójki to są duże minusy, ale są też plusy rywalizacji w rozgrywkach II ligi.
- Plusem jest młodzież, która otrzymała szansę występów i ją wykorzystała - podkreśla szkoleniowiec Trójki. - Hubert Milewski, Patryk Kuliś, Kamil Ludwiczak, to zawodnicy na których zawsze mogę liczyć i ogrywają się przy doświadczonych zawodnikach, jak Sławomir Dmowski, czy Rafał Niećko. Ci młodzi ludzie za dwa lata będą pełnowartościowymi zawodnikami na II ligę.
Pierwsze spotkanie rundy rewanżowej przed szczypiornistami ostrołęckiej Trójki w sobotę, 18 stycznia. W wyjazdowym starciu rywalem będzie Orlen Wisła II Płock. Więcej o przygotowaniach naszych piłkarzy niebawem w naszym serwisie www.to.com.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?