Pod koniec kwietnia pisaliśmy o niepewnej przyszłości Prywatnego Gospodarstwa Ogrodniczego w Ostrołęce. Około 250 pracujących tam osób miało bardzo poważne obawy, że stracą pracę. Wszystko dlatego, że właściciel - spółka PGO z Białegostoku - zdecydowała, że sprzedaje zakład. Tegoroczne zbiory (ostatnie pomidory zbiera się z krzaków w listopadzie) miały być ostatnimi. Nie będą.
- Szefostwo spółki zdecydowało, że także w przyszłym sezonie w szklarniach w Ostrołęce prowadzona będzie uprawa - powiedział nam kierownik ostrołęckiego zakładu PGO, Stanisław Pliszka.
To dobra wiadomość, ale są jeszcze lepsze. Okazuje się, że na ogłoszenie o sprzedaży ostrołęckiego PGO odpowiedziały poważne firmy z branży, które są zainteresowane przejęciem zakładu. Szczegółów nie można jeszcze zdradzać, ale Stanisław Pliszka jest dobrej myśli.
- Mam nadzieję, że nasz zakład przejmie ktoś, kto nie tylko utrzyma produkcję, ale wręcz ją zwiększy. Mogę tylko zdradzić, że jest firma zainteresowana powiększeniem obszaru pod szkłem.
Więcej w papierowym wydaniu Tygodnika Ostrołęckiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?