Kiedy Masterpress występował o zezwolenie na działalność w Podstrefie Białystok SSSE, deklarował zatrudnienie 15 osób. Obecnie pracuje tu już ponad 100, a prezes firmy – Mirosław Żywicki – zapowiada, że może ich być dwa razy tyle.
Przedsiębiorstwo czeka głównie na pracowników technicznych. To dobra wiadomość dla absolwentów Politechniki Białostockiej – nie tylko mogą tu mieć pracę, ale w dodatku trafiają do firmy, która jest jedną z najbardziej innowacyjnych w Europie w swojej branży. Specjalnością są tak zwane etykiety termokurczliwe. Opakowuje się nimi na przykład butelki jogurtów Danone, Mlekovity czy Bakomy. Te marki korzystają właśnie z usług Masterpressa.
Uroczystość poświęcenia i oficjalnego uruchomienia Masterpress odbędzie się dziś. Tym samym jest to inauguracja działania strefy. Kolejnej uroczystości otwarcia tu firmy należy spodziewać się w listopadzie. Działalność ma wtedy rozpocząć Bianor, zajmujący się produkcją urządzeń z tworzyw sztucznych dla takich firm jak Bosch-Siemens, Philips czy Makita. Ta firma deklarowała zatrudnienie 150 osób.
W strefie szykują się do rozpoczęcia działalności jeszcze KAN (nowoczesne systemy instalacyjne) i Bison Chucks (spółka córka Bison Bialu produkująca uchwyty). A to oznacza kolejne – minimum – 110 miejsc pracy.
– I to jest właśnie jedna z najważniejszych korzyści z funkcjonowania strefy ekonomicznej w Białymstoku – podkreśla Urszula Mirończuk, rzeczniczka prasowa prezydenta Białegostoku. – Właśnie po to była tworzona, żeby przyciągnąć inwestorów, a tym samym zwiększyć szansę ludzi na zatrudnienie.
– W naszym mieście, naszym regionie bardzo ważna jest także jakość tego zatrudnienia – podkreśla ekonomista prof. Robert Ciborowski, prorektor Uniwersytetu w Białymstoku. – To dobrze, że strefa staje się przyczółkiem dla innowacyjnych firm, bo nasza gospodarka, o tradycyjnej dość strukturze, bardzo tego potrzebuje. A jeśli jeszcze te firmy zatrudniają absolwentów naszych uczelni, to już jest świetnie.
Miasto zyskało także do tej pory ponad 23 mln zł ze sprzedaży działek wspomnianym firmom. Kolejne ma nadzieję sprzedać już 24 września. Wtedy otwarte zostaną oferty złożone w przetargu na następną działkę obejmującą 5,3 ha. Z powodu braku wcześniejszego zainteresowania tym gruntem, jej cena wywoławcza została obniżona do 7 mln 499 tys. zł. Jeżeli ta działka znajdzie nabywców, to w podstrefie do sprzedaży zostaną jeszcze tylko dwie inne o powierzchni ok. 6,7 i ok. 2 ha.
Działki sprzedane do tej pory zajmują blisko 15 ha. Wartość deklarowanych wydatków inwestycyjnych to prawie 148 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?