Kto śledził ostatnią edycję "Rolnika szuka żony", ten wie, że podczas wizyty pań w gospodarstwie Piotra z powiatu przasnyskiego działo się wiele niespodziewanych rzeczy.
Przypomnijmy, że Piotr zaprosił do siebie Emilię, Kasię i Monikę. Te dwie pierwsze kandydatki szybko jednak opuściły jego dom. Emilii Piotr podziękował za uczestnictwo w programie, ponieważ dowiedział się, że brała wcześniej udział w telewizyjnym show "Kto poślubi mojego syna?" i stracił do niej zaufanie. Podejrzewał, że do "Rolnika" przyszła tylko po to, aby zyskać sławę.
Zaraz po niej z programu (i Piotra) zrezygnowała Kasia. Tłumaczyła to tym, że... nie wyobraża sobie kontynuowania przygody bez Emilii.
Podczas finałowego odcinka (26.11.2017) Emilia i Kasia zostały zapytane przez prowadzącą Martę Manowską o to, dlaczego tak naprawdę zgłosiły się do programu.
Emilia opowiedziała szczerze, że przyszła tu po sławę (co więcej, aby zwiększyć swoje szanse, list napisała nie tylko do Piotra, ale też i Karola). Jednocześnie dodała, że już w trakcie Piotr się jej spodobał. Kasia z kolei powiedziała, że napisała do rolnika z powiatu przasnyskiego, ponieważ był przystojny.
Poniżej fragmenty wideo z wyjaśnieniami dziewczyn:
Zobacz: "Rolnik szuka żony". Piotr i Kasia spodziewają się dziecka! [ZDJĘCIA+WIDEO]
Ostatni odcinek 4. edycji programu "Rolnik szuka żony" obejrzycie TUTAJ.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?