Rodzice wolą "Przyjazny Krąg"

27 lutego w Urzędzie Miejskim zorganizowano spotkanie z rodzicami uczniów dwóch zlikwidowanych szkół podstawowych - w Łosinnie i Olszance. Samorządowcy chcieli poznać opinię rodziców w kwestii, komu powierzyć dalsze prowadzenie placówek. Przypomnijmy, że to z inicjatywy właśnie rodziców Rada Miejska, która początkowo uchwaliła zamiar przekształcenia szkół w filie z oddziałami 0-III, zdecydowała ostatecznie o likwidacji obydwu placówek. Rodzice bowiem woleli, aby w ich wsiach pozostały szkoły sześcioklasowe, nawet jeśli nie będą nadal podlegać samorządowi, ale będą prowadzone przez sprytne stowarzyszenia.

I właśnie dwa takie stowarzyszenia złożyły rodzicom propozycje przejęcia szkół. Spotkanie 27 lutego miał dać odpowiedź, które stowarzyszenie wybrać. I dało - rodzice, a także obecni na spotkaniu przedstawiciele kadry pedagogicznej - jednoznacznie opowiedzieli się za współpracą ze Stowarzyszeniem "Przyjazny Krąg".

Jak zapewnił wiceburmistrz Adam Warpas, obydwa stowarzyszenia spełniają wszelkie kryteria, świadczące o tym, że poradzą sobie z prowadzeniem szkół. Zaproponowały jednak odmienne warunki finansowe. Stowarzyszenie Inicjatyw Gospodarczych i Ekonomicznych z Ostrołęki zaoferował niższe wynagrodzenia nauczycielom, w zamian za to przewidział m.in. większą rezerwę na utrzymanie szkoły w przypadku zmniejszenia się liczby jej uczniów.

- Natomiast w ofercie Stowarzyszenia "Przyjazny Krąg" bardziej docenieni zostali nauczyciele. Znacznie większa kwota z dotacji gminy przeznaczona będzie na wynagrodzenia. Zagrożeniem jest niewielka rezerwa, która przy odejściu nawet dwóch uczniów spowoduje, że trzeba będzie robić ruchy w budżecie szkoły - tłumaczył Adam Warpas.
Zaznaczył jednak, że gmina nie wskaże stowarzyszenia, które ma przejąć szkoły. To decyzja rodziców.

Więcej w najbliższym papierowym wydaniu "Głosu Wyszkowa"