Tym razem po zwycięstwie nad Odrą Brzeg podopieczne Macieja Kruszewskiego podejmowały MKS MOS Wrocław. Fatalne w wykonaniu naszego zespołu były dwie pierwsze kwarty w których ostrołęczanki raziły nieskutecznością i nie były w stanie pokazać pełni swoich umiejętności. Zespół wyszedł na plac gry stremowany i minuty na minutę grał coraz słabiej i do tego bardzo nerwowo. Przebudzenie przyszło w drugiej odsłonie meczu i nasze zawodniczki zaczęły wreszcie grać na miarę swoich możliwości. Z upływem kolejnych minut odrabiały stratę punktową do rywalek, a przełomowa okazała się trzecia kwarta meczu. Wtedy to zespół uwierzył we własne możliwości i odrobił czternaście punktów. Kolejne osiem w czwartej kwarcie i rzutem na taśmę wygrał konfrontację, która bardzo przybliżyła Unię awansu do dalszych gier.
- Nie zaskoczył nam rzut na początku, nie poradziliśmy sobie przeciwko obronie strefowej rywala - mówił po meczu trener Maciej Kruszewski. - Nie mieliśmy szans na kontratak. Wszystko rywalom wpadało nam nie. To był po prostu obraz pierwszej odsłony spotkania. Nasz liderka Justyna Kwiatkowska nie mogła się wstrzelić. Nie trafiliśmy do kosza w bardzo dobrych sytuacjach. Do tego doszły przegrane pojedynki jeden na jeden. W szatni doszło do szczerej rozmowy na temat gry, ustawiliśmy nowe akcje ofensywne, zastosowaliśmy nowy styl defensywy. Broniliśmy strefą. W drugiej części spotkania wróciła skuteczność i to my wygraliśmy. Ten mecz pokazał charakter i wolę walki naszego zespołu. Graliśmy do samego końca. Przygotowania, które do tej pory miały miejsce przyczyniły się do świetnego efektu końcowego. Chciałem bardzo podziękować kibicom za wspaniały doping i stworzenie niebywałej atmosfery - dodał szkoleniowiec Unii.
MUKS Unia Basket Ostrołęka - MKS MOS Wrocław 61:58 (10:19, 7:17, 20:6, 24:16)
Punkty dla MUKS Unia: Arak 27, Kwiatkowska 22, Marciniak 5, Czajkowska 4, Mrozek 3.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?