Raport TO. Przeczytaj, ile zarabiamy w naszym regionie

Ile w 2010 roku zarabiali Polacy?

Przeciętne wynagrodzenie miesięczne brutto (tzw. mediana) wyniosła w 2010 roku 3500 zł - wynika z danych Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń, przeprowadzonego przez firmę Sedlak & Sedlak. Połowa badanych zarabiała pomiędzy 2350 zł a 5500 zł. Najwyższe wynagrodzenia odnotowano w województwie mazowieckim (4500 zł). Wpływ na to miały przede wszystkim zarobki warszawskie, dużo wyższe niż poza stolicą. Na drugim i trzecim miejscu, z płacami w wysokości 3700 i 3688 zł, znalazły się pomorskie i dolnośląskie. Najniższe płace (2765 zł) występowały w województwie lubelskim. Spośród osób pracujących w miastach wojewódzkich najwyższe dochody w 2010 roku osiągali mieszkańcy Warszawy (5000 zł). Na kolejnym miejscu, z płacami na poziomie 4000 zł, znalazły się Gdańsk i Wrocław. Ostatnią lokatę zajęły Białystok, Kielce, Lublin i Olsztyn - 3000 zł. Podobnie jak w poprzednich latach, do najlepiej opłacanych należały branża informatyczna - 5100 zł, telekomunikacja - 4700 zł i ubezpieczenia - 4500 zł brutto. Zarobki pracowników ochrony środowiska, logistyki, transportu i spedycji oraz usług kształtowały się na poziomie 3200 zł. Najniższe wynagrodzenia otrzymywali zatrudnieni w kulturze i sztuce (2455 zł) oraz nauce i szkolnictwie (2600 zł).

10 najgorzej opłacanych stanowisk

Najgorzej opłacanymi grupami zawodowymi w 2010 roku były szwaczki i sprzątaczki, które mogły liczyć na wynagrodzenia na poziomie ok. 1400 zł brutto. Z danych Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń wynika, że lepiej zarabiali pracownicy ochrony, asystentki stomatologiczne oraz kasjerzy-sprzedawcy, których wynagrodzenia kształtowały się na poziomie ok. 1500 zł. Mediana płac kelnerów wyniosła 1600 zł brutto, co czwarty z nich otrzymywał ponad 2000 zł. Nieco więcej - 1675 zł - zarabiali pracownicy gospodarczy. Listę najmniej dochodowych stanowisk zamykają sprzedawcy oraz barmani, których pensje wynosiły 1700zł.

Najczęściej zarabiamy 2091,35 zł brutto

Główny Urząd Statystyczny porównał nasze średnie zarobki z ostatnich kilku lat. Wynik nie napawa optymizmem - połowa z nas zarabia mniej niż średnią krajową, a co dziesiąta osoba ma płacę minimalną. Najczęstsze miesięczne wynagrodzenie ogółem brutto otrzymywane przez pracowników wynosiło 2091,35 złotych.
Według GUS, przeciętna pensja w 2010 roku w gospodarce narodowej była realnie wyższa o 1,5 proc. niż w 2009 roku. GUS policzył też wysokość przeciętnej pensji w samym czwartym kwartale 2010 roku. Wyniosła ona 3438,21 zł, czyli o 6 proc. więcej niż rok wcześniej. Zarobienie dwukrotnej średniej krajowej wydaje nam się "majątkiem", bo tyle, czyli nieco ponad 6,4 tysiąca złotych brutto - zarabia tylko 6 procent Polaków. Najczęstsze miesięczne wynagrodzenie ogółem brutto otrzymywane przez pracowników wynosiło 2091,35 złotych, czyli było niższe od statystycznej średniej o ponad 1000 złotych. Z kolei aż 10 procent najniżej zarabiających pracowników otrzymało wynagrodzenie w wysokości co najwyżej 1306,78 złotych brutto.

Kto więc zarabia dobrze?

Pracownicy otrzymujący miesięczne wynagrodzenie brutto mniejsze lub równe przeciętnemu wynagrodzeniu miesięcznemu to ponad 65 procent ogółu pracowników.
Jedna dziesiąta statystycznych Polaków ma wynagrodzenie w wysokości ponad 5,3 tysiąca złotych brutto. Dziesięć razy tyle - czyli powyżej 50 tysięcy złotych miesięcznie - zarabia około 2 promili zatrudnionych w naszym kraju.
Statystycznie, wyższe pensje ma sektor państwowy, czyli pracownicy "budżetówki". W prywatnych firmach zarabiamy średnio 300 złotych mniej, ale na lepsze pensje mogą liczyć kierownicy, specjaliści i średni personel.
Z kolei w sektorze publicznym lepiej zarabiają operatorzy i monterzy maszyn, robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy, pracownicy biurowi i sprzedawcy. Widać też, że zarobki kobiet są zdecydowanie niższe niż mężczyzn. 3557 zł to średnia pensja mężczyzny w Polsce, a 2892 zł zarabia średnio Polka.

Szczegółową listę zarobków z naszego regionu przeczytasz w papierowym wydaniu TO