Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemek jest kaleką, a winnych wypadku nie ma. Sąd nakazał wznowienie śledztwa

I. Wysocka
Przemek Daniłowicz z Ostrołęki nie może się pogodzić z tym, że nie ma winnego wypadku, w którym o mało nie zginął.
Przemek Daniłowicz z Ostrołęki nie może się pogodzić z tym, że nie ma winnego wypadku, w którym o mało nie zginął. I. Wysocka
Czy prokuratura postawi komuś zarzuty?

Wypadek w Siarczej Łące

O tej sprawie pisaliśmy wielokrotnie. Przemysław Daniłowicz z Ostrołęki był kierowcą karetki, w którą rok temu (na drodze do Olsztyna w okolicach Siarczej Łąki) uderzył dźwig zamontowany na ciężarówce. Do wypadku doszło na prostej drodze - dźwig wystawał z naczepy ciężarówki.

Przemek doznał w tym wypadku bardzo poważnych obrażeń. Cały czas walczy o powrót do zdrowia. Tymczasem po kilku miesiącach prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie - nie była w stanie ustalić czy ktoś (kierowca ciężarówki? osoba odpowiedzialna za obsługę dźwigu?) zawinił w tej sprawie.

Przemysław Daniłowicz z takim obrotem sprawy nie mógł się pogodzić. Zaskarżył decyzję o umorzeniu śledztwa. Ostrołęcki sąd nakazał jego wznowienie.

- Sąd uchylił postanowienie o umorzeniu i zlecił dokonanie nowych czynności w tej sprawie. Chodzi o uzupełnienie opinii biegłego - powiedziała nam Edyta Luchcińska, Prokurator Rejonowy w Ostrołęce.

Do sprawy będziemy wracać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki