Wszystko zaczęło się jeszcze w zeszłym roku, kiedy to po kontroli ZUS w Narwi, ten skierował do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Prokuratura w części sprawę przekazała - według właściwości - do Urzędu Skarbowego, a w części - dotyczącej ewentualnego fałszowania dokumentacji - podjęła decyzję o odmowie wszczęcia postępowania w tej sprawie. Na tę decyzję ZUS złożył zażalenie.
- Zażalenie to zostało uwzględnione. Zostały przeprowadzone dodatkowe czynności, które potwierdziły, że mogło dojść do podrobienia podpisów na dokumentach zabezpieczonych przez ZUS - powiedziała nam Edyta Luchcińska, prokurator rejonowy w Ostrołęce. - W związku z tym prokuratura podejmie śledztwo w tej sprawie.
O jakie dokumenty chodzi? Sprawa może wydać się błaha, co nie zmienia faktu, że - jeśli ustalenia ZUS się potwierdzą, a prokuratura znajdzie sprawcę (bądź sprawców) usłyszą oni zarzuty. Dokumentami, na których - zdaniem ZUS - widnieją podrobione podpisy są przede wszystkim… listy potwierdzające odbiór ekwiwalentu za pranie odzieży. Chodzi o stosunkowo niewielkie - kilkusetzłotowe kwoty.
Według naszych informacji fałszowane miały być między innymi podpisy, grającego swego czasu w Narwi, Egipcjanina Mohameda Eida Wahaba. Jak udało nam się ustalić sprawa dotyczy 2009 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?