Wciąż nie ma niestety nawet kształtu ostatecznej kadry niebiesko-czerwonych, a poszczególni piłkarze noszą się jeszcze z możliwością odejścia z klubu. Na początku stycznia klub kolejno opuszczali Łukasz Zaniewski, Jaiyesimi Noheem Madariola, Radosław Posmyk, Artur Kamiński, Michał Parszewski, Mariusz Marczak i Daniel Iwanowski.
Teraz na pięć dni przed rozpoczęciem drugiej rundy rozgrywek III ligi umowę z Narwią rozwiązał Dawid Wilczewski i wybrał ofertę gry w drużynie lidera rozgrywek ligi okręgowej Ostrovi Ostrów Mazowiecka, gdzie szkoleniowcem jest jego ojciec Henryk.
Z zamiarem odejścia z klubu nosi się także Marcin Truszkowski. Najbardziej bramkostrzelny zawodnik w okresie przygotowawczym postanowił sobie na kilka dni przed ligą poszukać innego klubu, ale negocjacje z Narwią jeszcze się nie zakończyły.
W rundzie wiosennej w Narwi nadal występować będzie z kolei Paweł Samsel, którego niektóre media zdążyły już sprzedać do Ostrovi Ostrów Mazowiecka. Piłkarz normalnie trenuje z niebiesko-czerwonymi, a w ostatnim spotkaniu z powodów związanych z pracą nie przystąpił do meczu z Warmią Grajewo.
Narwianie mają jednak problem z pozyskaniem nowych zawodników w swoje szeregi, którzy mimo, iż grali w meczach sparingowych i prezentowali się w nich dobrze, to wciąż mają inna przynależność klubową. Na pozycji bramkarza testowani byli Daniel Woźniak (Rzekunianka Rzekuń) i Piotr Wiski (KS CK Troszyn). Mimo, że pierwszy z wymienionych dobrze wypadł w sparingach, to zarząd Narwi nie podjął negocjacji w zakresie jego wypożyczenia.
Problem dotyczy także dwóch zawodników ostrołęckiej Korony HiD, którzy z Narwią przygotowywali się do rundy wiosennej, a mianowicie obrońcy Marcin Ostaszewski i pomocnika Cezarego Stachowicza. Pierwszy z wymienionych zawodników był już do Narwi wypożyczony i w grę wchodzi jedynie transfer definitywny. Drugi miałby być z kolei wypożyczony do końca czerwca 2011 roku. Korona chce za swoich zawodników 7.000 złotych, a odzewu Narwi na razie nie ma.
Narew w okresie przygotowawczym korzystała także z usług pomocnika Rzekunianki Rzekuń Mateusza Nakielskiego, ale jego wypożyczenia na Witosa również nie jest jeszcze dograne.
- Przejście Mateusza Nakielskiego do Narwi jest w trakcie negocjacji i wszystko wyjaśni się w najbliższych dniach - mówi trener Rzekunianki Paweł Sendrowski. - Z kolei, co do naszego bramkarza Daniela Woźniaka, to mogę potwierdzić, że zostaje na pewno z nami na rundę wiosenną.
Więcej o sytuacji kadrowej w Narwi, a także o problemach, jakie napotykają klub tuż przed startem rundy wiosennej III ligi w najbliższych dniach w naszych serwisie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?