Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praca za seks, czyli niemoralne propozycje pracodawców

ekruczyk
Ofiarą molestowania seksualnego w pracy padają najczęściej kobiety poniżej 34 roku życia. Ale problem rzadko wychodzi na jaw. Powodem jest wstyd, obawa przed ośmieszeniem i strach o pracę. A także przekonanie, że nikt nam nie pomoże i tylko sobie zaszkodzimy.

- Dyrektor powiedział wprost, że liczy na zapłatę w naturze - tak o zachowaniu dyrektora Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Radecznicy opowiada nam 36-latka, która starała się tam o pracę. - Potraktował mnie jak pierwszą lepszą. Nikt mnie tak nie upokorzył.

To najsłynniejsza sprawa dotycząca oskarżenia o molestowanie seksualne w miejscu pracy w naszym regionie, która doczekała się sądowego finału. Były dyrektor szpitala Edward P. usłyszał zarzuty wykorzystania zależności służbowej, żądania korzyści osobistej oraz doprowadzenia do poddania się innej czynności seksualnej. Grozi za to do 10 lat więzienia.

Za kolano i piersi

O sprawie zrobiło się głośno w 2008 roku. 23-letnia pracownica szpitala w Radecznicy poinformowała nas, że dyrektor nękał ją telefonami i SMS-ami, proponował wspólne wypady na grzyby, a gdy znalazła się w jego gabinecie złapał ją za kolano. - Pytał, kiedy będzie się mógł przytulić albo wycałować - opowiadała pielęgniarka.
Edward P. miał się dobierać także do 27-latki, która starała się o pracę w szpitalu. - Gdy znalazłam się w jego gabinecie, objął mnie i zaczął dotykać piersi - powiedziała nam mieszkanka powiatu biłgorajskiego.

To pomówienia!

Obie kobiety złożyły w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Edward P. twierdził, że to pomówienia. Ale do prokuratury zgłosiły się w międzyczasie jeszcze dwie pokrzywdzone. Wobec podejrzanego zastosowano 4 tys. zł poręczenia majątkowego, a także dozór policyjny z zakazem zbliżania się do pokrzywdzonych kobiet. Gdy o sprawie zaczęło robić się głośno, Edward P. pożegnał się ze stanowiskiem dyrektora szpitala. Czeka na finał sprawy w sądzie. 16 marca kolejna rozprawa.

Nie ma skarg
Ale ta sprawa to wyjątek, który potwierdza smutną regułę: Ofiary molestowania nie chcą mówić o problemie, a tym
bardziej dochodzić sprawiedliwości.
- W latach 2008-2010 wpłynęły do nas zaledwie trzy skargi dotyczące molestowania seksualnego w pracy. Żadna z nich się nie potwierdziła - mówi Krzysztof Sudoł, z-ca okręgowego inspektora pracy w Lublinie. - Ta tematyka stosunkowo rzadko przewijała się również w trakcie porad prawnych. W ubiegłym roku udzieliliśmy zaledwie kilku porad dotyczących molestowania seksualnego. Dotyczyły one sposobów dochodzenia praw przez pokrzywdzonych.

Kobiecy problem

Ale badania pokazują, że problem istnieje. Co piąty pracujący lub studiujący Polak spotkał się w miejscu pracy lub nauki z naruszającymi godność uwagami o zabarwieniu seksualnym. Co 13 osoba zaobserwowała przejawy molestowania fizycznego w postaci niestosownych gestów lub zachowań o podtekście seksualnym.

Najczęstszą formą molestowania są słowne nadużycia; sprośne żarty, wulgarne uwagi. Z badań CBOS wynika, że jedna piąta Polaków pracuje w zakładach, gdzie zdarzają się takie sytuacje. Molestowanie znacznie częściej zdarza się w zakładach przemysłowych i w usługach niż w oświacie, ochronie zdrowia czy administracji. Około 90 proc. ofiar molestowania to kobiety, choć wzrasta również liczba mężczyzn. Z nieakceptowanymi zachowaniami o charakterze seksualnym spotkała się co dwudziesta kobieta, szczególnie w przemyśle oraz w usługach. Problem dotyka najczęściej najmłodsze zatrudnione, które nie osiągnęły jeszcze wieku 34 lat.

W Indiach molestują…

A jak to wygląda na świecie? Molestowanie seksualne w miejscu pracy przez przełożonego zgłasza średnio co dziesiąta osoba. Takie wyniki dał sondaż przeprowadzony w 24 krajach przez agencję Reutera i firmę badania opinii publicznej IPSOS. Badaniem objęto około 12 tys. osób. Wynika z niego, że najbardziej narażone na molestowanie seksualne są osoby poniżej 35 roku życia.
Najczęściej na molestowanie seksualne w pracy skarżą się w Indiach, gdzie aż 26 proc. badanych zgłasza, że było jego ofiarą. Następne w kolejce są Chiny (18 proc.), Arabia Saudyjska (16 proc.), Meksyk (13 proc.) i RPA (10 proc.)

W środku rankingu plasują się Włochy, gdzie molestowania seksualnego w pracy doświadczyło 9 proc. badanych. Natomiast w Brazylii, Rosji, Korei Południowej i Stanach Zjednoczonych miało z tym problem 8 proc. Na Węgrzech na molestowanie seksualne skarżyło się 7 proc. objętych badaniem, zaś 6 proc. w Hiszpanii, Japonii, Kandzie i Argentynie.

…a w Szwecji i Polsce nie

Najlepiej pod tym względem wypada Szwecja i Francja. Zaledwie 3 proc. badanych dostrzegło tam problem molestowania. W Wielkiej Brytanii i Australii zaś 4 proc.

Jak na tym tle wypada Polska?

Z tych samych badań wynika, że na molestowanie w miejscu pracy skarży się 5 proc. Polaków. Jesteśmy więc, obok Niemców i Blegów, na samym końcu rankingu.

- Pozornie mogłoby się wydawać, że Polska jest wyjątkowym krajem, w którym problem molestowania praktycznie nie istnieje - mówi Sudoł. - Ale czy tak jest naprawdę? O ile nasze procedury prawne dotyczące molestowania można by uznać za wystarczające, to brakuje jednak wśród pracowników świadomości tego dobrego prawa. Istnieje także szereg barier środowiskowych i społecznych, za którymi osoby poddawane różnym formom molestowania skrywają swój problem. Niska jest także wiedza na temat molestowania seksualnego jest niska nie tyli to zarówno wśród pracowników, jak i pracodawców.

Szukaj pomocy

Co robić, gdy mamy dość czyichś żartów, uwag, gestów, propozycji o seksualnym zabarwieniu? Przede wszystkim kategorycznie zaprotestujmy przeciwko takiemu zachowaniu. Jeśli to nie poskutkuje, zacznijmy działać. Poszukajmy świadków, zbierzmy wszystkie wiadomości o nieodpowiedniej treści (SMS-y, mejle). Poszukajmy osób, które mogły doświadczyć podobnych zachowań od tej samej osoby. Razem będzie nam dochodzić swoich praw.

Następnym krokiem powinno być napisanie skargi do pracodawcy. Jeśli i to nie poskutkuje, zostaje droga sądowa. Możemy złożyć wniosek do policji lub prokuratury o ściganie sprawcy, lub wystąpić do sądu z oskarżeniem prywatnym. Jeśli nie wiemy, jak to zrobić, możemy poradzić się prawnika w inspekcji pracy lub poprosić o pomoc jedną z kobiecych organizacji.

CZYM JEST MOLESTOWANIE SEKSUALNE

Zgodnie z Kodeksem pracy molestowaniem seksualnym jest każde nieakceptowane zachowanie o charakterze seksualnym lub odnoszące się do płci pracownika, którego celem lub skutkiem jest naruszenie godności lub poniżenie albo upokorzenie pracownika. Na takie zachowanie mogą się składać fizyczne, werbalne lub pozawerbalne elementy.

GDZIE SZUKAĆ POMOCY
- Fundacja Centrum Praw Kobiet - www.cpk.org.pl
- Fundacja Feminoteka - www.feminoteka.pl
- Liga Kobiet Polskich - www.ligakobietpolskich.free.ngo.pl

Źródło: strefabiznesu.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki