Polsko - niemiecki most

W uroczystości wzięli udział sami zainteresowanie, czyli uczniowie i nauczyciele z I LO i szkoły w Moormerland, a także starosta Bogdan Pągowski, wójt gminy Brańszczyk Mieczysław Pękul oraz Jan Malinowski. Przez te 20 lat około 400 rodzin i w Niemczech i w Polsce gościło uczniów.
Wiemy o sobie więcej
Starosta nawiązał do roku 1991, kiedy została nawiązana współpraca między szkołami.
- Rok czasu samorządy funkcjonowały, jako niezależne i samorządne. Potrzebowaliśmy dobrych wzorców i szukaliśmy ich w Europie. Wymiana jest również przykładem na to. Budowaliśmy na nowo demokrację i kraj. Dzisiaj po 20 latach możemy stwierdzić, że nie zmarnowaliśmy tych lat - stwierdził.
Zdaniem Bogdana Pągowskiego przyjęta przez szkoły koncepcja wymiany, czyli wyjazd i zamieszkanie u rodziny, była owocna i dała wiele wszystkim stronom.
- Współpraca polsko - niemiecka nie byłaby taka, jak jest, gdyby nie ten bezpośredni kontakt młodych ludzi ze sobą. Myślę, że nie poprzestaniemy na tych 20 latach. Jak będą chętni, to my, jako samorząd, będziemy w tym uczestniczyć - zapewnił.
Dyrektor I LO Władysław Klimaszewski przyznał, że wspomnień związanych z wymianą jest bardzo dużo.
- Wtedy, gdy wymiana się zaczynała, dzieliły nas jeszcze granice. Mało o sobie wiedzieliśmy. Budowaliśmy mosty ponad tymi granicami. Teraz wiemy o sobie więcej i Moormerland jest bliżej. Potrzebne są kolejne spotkania, by wiedzie więcej o sobie, swojej kulturze, zwyczajach - powiedział.
Władysław Klimaszewski podkreślił, że wymiana była możliwa, dzięki zaangażowaniu wielu osób, zarówno władz, jak i nauczycieli. Wymienił przy tym Jana Malinowskiego, Ewę Ciunkiewicz, Ewę Dąbrowską, Teresą Grześkowiak, Krystynę Kowalkowską, Agnieszkę Bajkowską, Annę Mróz, Wojciecha Chacińskiego, Alicję Pałęcką, Janusza Kosińskiego, Ryszarda Niteckiego, Zofię Bernatowicz, Wiesławę Wróbel, Andrzeja Mazurka, Joannę Krzyszczak, Aldonę Klimaszewską, Joannę Sobańską - Jędrych, Renatę Hyrycz, Katarzynę Mielcarz, Helenę Paszel i Patrycję Ogrodzińską. Przez te 20 lat około 400 rodzin i w Niemczech i w Polsce gościło uczniów.

Więcej w najbliższym wydaniu "Głosu Wyszkowa".