Sebastian W. z Wyszkowa na pewno nie przypuszczał, że będzie to jego ostatnia droga do miasta przez ten most. Choć jest tam zakaz ruchu pieszego, mieszkańcy skracają sobie drogę, idąc nim z i do Rybienka Leśnego. 20-letni Sebastian też szedł w tym kierunku. Był czwartek 8 października. Minęła 17.00, więc nie było jeszcze ciemno...
Według zeznań maszynisty pociągu relacji Ostrołęka-Tłuszcz chłopak powinien widzieć nadjeżdżający pociąg. Maszynista dodatkowo dawał mu znak syreną alarmową.
- W pewnym momencie, stając za jednym z filarów, Sebastian W. stał się niewidoczny dla maszynisty. Gdy pociąg był w połowie mostu, w okolicy tego filaru, chłopak nagle wychylił się. Prawdopodobnie chciał sprawdzić, jak daleko jest pociąg. W tej właśnie chwili nastąpiło potrącenie - relacjonuje Anna Jaworska, rzecznik wyszkowskiej policji.
Nie jest wykluczone, że chłopak słuchał muzyki z telefonu komórkowego i nie usłyszał nadjeżdżającego pociągu. Świadczyć mogą znalezione przy nim przez policjantów mini-słuchawki. Policja cały czas wyjaśnia okoliczności tragedii.
Więcej w najbliższym papierowym wydaniu "Głosu Wyszkowa"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?