Niby skala nie ta, klienci inni, podobnie jak ceny w obu budynkach, ale obie inwestycje cieszą. Po pierwsze dlatego, że mamy kryzys, a jednak przedsiębiorcy nie boją się zainwestować w ostrołęcki handel, zapewne optymistycznie szacując zasobność naszych portfeli. Po drugie, bo droga przez mękę państwa Szczecińskich dobiegła końca, a nasze miasto ma nareszcie galerię handlową. A po trzecie, bo chińskie towary zalewają nas od dawna, a Chińczyków było u nas dotychczas jak na lekarstwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?