2 z 3
Poprzednie
Następne
Pies Ares
Praktycznie całkowity brak sierści, wystające spod skóry kości, wycieki ropne z oczu, brak aktualnych szczepień przeciwko wściekliźnie. Trzymany w kojcu o wymiarach 3 metrów kwadratowych, zanieczyszczonym odchodami. Obok brudny garnek, brak wody, śmieci oraz resztki gnijących warzyw – surowe ziemniaki i ogórki, które prawdopodobnie stanowić miały pożywienie. W takich warunkach AST Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych zastała dwuletniego psa o imieniu Ares, który przebywał na terenie gospodarstwa w podwyszkowskich Kręgach. Zwierzę zostało odebrane bezdusznym właścicielom. Fundacja zapowiedziała działania zmierzające do pociągnięcia ich do odpowiedzialności karnej za doprowadzenie Aresa do takiego stanu