Pięć medali lekkoatletów OKLA na Igrzyskach

Po niezbyt udanych startach w pierwszej części roku, tym razem bardzo dobrze zaprezentował się podopieczny Marka Kwiatkowskiego - Łukasz Kowalski. Pierwszego dnia imprezy lekkoatleta OKLA zdobył złoty medal w konkurencji rzutu dyskiem (1,75 kg) z wynikiem 47,15 m. Drugiego dnia imprezy zdobył z kolei srebrny medal w pchnięciu kulą (6 kg) osiągając rezultat 15,06 m.
- Jestem z siebie zadowolony, bo zrobiłem to, co zakładaliśmy przed zawodami z moim trenerem - mówi Łukasz Kowalski. - Po mistrzostwach Polski zrobiłem sobie długie wakacje. Dopiero w połowie sierpnia zacząłem trenować i wróciłem do dobrej dyspozycji. Przywiozłem dwa medale, pierwszy raz z takiej imprezy. Mimo, że pogoda była straszna, cały czas padał deszcz i było zimno, wyniki uzyskane przeze mnie, jak i kolegów z konkurencji rzutowych napawają optymizmem - dodał czołowy ostrołęcki lekkoatleta.

Złoty medal z Igrzysk przywiózł także Kajetan Prusaczyk w rzucie młotem (6 kg) z wynikiem 55,48 m. Dobry wynik w skoku w dal uzyskała również Joanna Golan - 5,29 m, co w konsekwencji uplasowało ją na drugim stopniu podium. Świetnie wypadł z kolei Igor Bastek w rzucie dyskiem (1,5 kg) uzyskując rezultat 49,10 m. Mimo, że podopieczni Marka Kwiatkowskiego stanął na najniższym stopniu podium, to poczynił bardzo duże postępy. Jego najlepszy uzyskany rezultat jest lepszy bowiem od obecnego rekordu życiowego o ponad trzy metry.

Medali dla OKLA podczas zawodów w Kielcach mogło być jeszcze więcej, ale pozostałym zawodnikom zabrakło trochę szczęścia. Magdalena Wołejszo w trójskoku z wynikiem 10,95 m uplasowała się tuż za podium rywalizacji, z kolei w skoku w dal osiągając 5,16 m była piąta. Adam Rawa był czwarty w rzucie młotem 5 kg - 46,22 m, mimo, że rekord życiowy poprawił o ponad trzy metry. Dodatkowo utalentowany zawodnik OKLA zajął siódme miejsce w pchnięciu kulą (4 kg), a wynik 14,48 m jest również jego nowym rekordem życiowym. Zawody zakończyły się także sukcesem drużynowym OKLA, które na 89 klubów biorących udział w rywalizacji zajęło dwunaste miejsce z dorobkiem 53 pkt.

Z wyników osiągniętych przez naszych zawodników jest także bardzo szczęśliwy prezes klubu OKLA Andrzej Kowalczyk.
- Muszę pogratulować medalistom i ich trenerom, bo to również dzięki ich postawie Mazowsze wygrało Igrzyska w kraju - podkreśla prezes. - Cieszy postawa, a pozostały nam jeszcze starty młodzików, starty w drugiej lidze i powoli czas będzie podsumowywać sezon. Nazbierało się troszkę sukcesów, będzie więc za co dziękować tym, którzy na nie zapracowali, przyjdzie czas na plany, być może zmiany organizacyjne w klubie. Dla lekkiej atletyki, nie tylko w kraju, ale i w Ostrołęce pali się zielone światło. Warto to wykorzystać - dodał prezes Andrzej Kowalczyk.