3 z 7
Poprzednie
Następne
pani Barbara
Wyhaftowanie obrazu zajmuje pani Barbarze średnio pół roku.
- Wszystkie haftowałam dla siebie albo na prezent. Nie chcę sprzedawać swoich prac. Jestem z nimi związana - przyznaje. - Tyle czasu przy nich spędzam. Najbardziej lubię wyszywać kwiaty. Wyjątkowo wyhaftowałam konie, papieża Jana Pawła II i Matkę Boską – opowiada.
Barbara Wiśniewska przyznaje, że jej pasja wymaga wielu godzin pracy, cierpliwości, precyzji, ale daje jej też mnóstwo satysfakcji