Oto prawdziwa twarz Anny Lewandowskiej? Jej pracownicy mówią, w jaki sposób ich traktuje

Anna Lewandowska w ostatnim czasie znów jest na celowniku mediów. Wszystko za sprawą jej pierwszej nieautoryzowanej biografii "Imperium Lewandowskiej". Autorce książki Monice Sobień-Górskiej udało się dotrzeć do osób współpracujących z żoną kapitana polskiej kadry. Osoby te, choć z oczywistych względów prosiły o anonimowość, opowiedziały o tym, jaką szefową jest "Lewa".

– Jeśli zajmujesz się jej social mediami, to masz robotę siedem dni w tygodniu i do tego stresującą, bo naprawdę trzeba pilnować, żeby tekst, film czy zdjęcie było dokładnie takie, jak Lewa sobie wymyśliła, nierzadko chwilę wcześniej. Jeśli jesteś średniego szczebla pracownikiem w jej foodsach, SuperMenu czy w fitness klubie, to rzadko masz z nią kontakt, pracujesz jak w normalnej firmie, biurze. Masz nad sobą menedżera i tyle. Ale jak jesteś blisko niej, to miewa się jazdę bez trzymanki – twierdzi osoba współpracująca z Lewandowską.

Na tym jednak nie koniec. Członek teamu "Lewej" zdradził, że ta bardzo często wymaga dostępności po godzinach. Ponadto zdarza jej się gwiazdorzyć i mieć fochy. Zastrzegł, że Lewa ma jednak chwile refleksji, "potrafi przeprosić i wynagrodzić, jeśli czuje, że przegięła".

Z książki dowiadujemy się również, że żonie Roberta Lewandowskiego zdarza się przeklinać na swoich pracowników.

"Czasem potrafi też zjechać swoich pracowników. Osobiście słyszałam, jak puściła wiązankę ludziom od marketingu, grafikom, miała jednak powód, bo zawalili termin. Nie dość, że zrobili za późno, to jeszcze źle" – czytamy.

Ostateczna ocena Lewandowskiej jako szefowej dokonana przez autorkę książki na podstawie przeprowadzonych rozmów jest jednak pozytywna. Jak podkreśliła, wynika z nich, że w zarządzaniu ludźmi jest ona "z jednej strony typem dobrej szefowej, ale też twardo liczącej pieniądze bizneswoman, która inwestuje w to, co generuje zyski, nie lubi dopłacać do swoich interesów, więc jeśli któryś nie rokuje, to po prostu go zamyka albo sprzedaje".

"Nie lubi też 'przepalać' pieniędzy, zatrudniając opasłe zespoły menedżerów czy wynajmując najdroższe, najbardziej luksusowe biura w stolicy. Ma kilkuosobowe zespoły, a biura zgromadziła w nowoczesnym, ale niewyróżniającym się standardem biurowcu na warszawskim Mokotowie. Ta dobra szefowa pilnuje tego, by jej pracownicy, zwłaszcza menedżerowie, czuli się przez nią dostrzeżeni i otoczeni sympatią. Wysyła im kwiaty na urodziny, życzenia" – podsumowała.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Anna Lewandowska działa biznesowo na wielu polach. Przede wszystkim są to projekty związane ze sportem i zdrowym odżywianiem. Mowa tu o stworzonej przez nią w 2016 roku marce Foods by Ann oraz aplikacji Diet & Training by Ann. W 2019 roku celebrytka weszła również do branży kosmetycznej, wprowadzając na rynek własną markę Phlov.

lena