Podopieczni trenera Pawła Kowalczyka do kolejnego ligowego starcia rozegranego na stadionie przy ulicy Warchalskiego przystąpili osłabienie brakiem kilku kontuzjowanych zawodników. Największą stratą dla szkoleniowca Ostrovii był brak Patryka Gromka, którego kontuzja kolana wyeliminowała z gry do końca sezonu.
W pierwszej odsłonie meczu lepiej spisywali się gospodarze, ale wyraźnie brakowało im szczęścia, aby pokonać Marcina Kwiatkowskiego. To właśnie świetna postawa golkipera z Płocka i poprzeczka ratowały Wisłę od utraty bramki.
Po zmianie stron więcej z gry mieli goście i zdobyli kluczowe gole dla losów całego spotkania. Najpierw świetne podanie od Seweryna Truskolaskiego na bramkę zamienił Dawid Jabłoński. Kwadrans później przed polem karnym faulowany był Dawid Kokosza. Do piłki poszedł Dawid Jabłoński i sprytnym strzałem pokonał Adriana Orłowskiego.
W doliczonym czasie gry Ostrovia zaliczyła honorowe trafienie za sprawą Arkadiusza Ciacha, który pewnie wykorzystał rzut karny, pokonując Marcina Kwiatkowskiego. Mimo dobrej i ambitnej gry tym razem piłkarze z Ostrowi Mazowieckiej nie zdołali wywalczyć chociażby punktu.
Kolejne spotkanie podopieczni trenera Pawła Kowalczyka rozegrają na wyjeździe z Narwią Ostrołęka. Z pewnością nie będzie to kolejne trudne spotkanie dla drużyny z Ostrowi Mazowieckiej.
Ostrovia Ostrów Mazowiecka - Wisła II Płock 1:2 (0:0)
Bramki: Ciach 90+1. (k) - Jabłoński 60. 75.
Ostrovia: Orłowski - Zaremba, Małkiński, D. Wilczewski, Bednarczyk (55. Wyrzykowski) - R. Wilczewski, Grądzki (61. Lipski), Kaliszewski, Jaworowski (70. Augustyniak) - Zacheja, Ciach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?