Ostrołęka. Wyścigi samochodowe ulicami miasta to już norma. Policjanci zapowiadają, że zrobią z tym porządek

Ostrołęcka policja co weekend otrzymuje zgłoszenia o zakłócaniu ciszy, szybkiej jeździe młodych kierowców w okolicy galerii Bursztynowej. Policjanci postawili sobie za punkt honoru zrobić z tym porządek.

W dalszym ciągu niektórzy kierowcy nie zrozumieli, że droga nie jest torem wyścigowym, a modyfikację ich pojazdów muszą być tak zrobione, aby były zgodne z przepisami i nie zakłócały odpoczynku nocnego mieszkańcom. Podczas ostatnich tego typu działań, oprócz laserowych mierników prędkości, pojazdów oznakowanych, jak i tych po ,,cywilnemu” w działaniach mundurowi wykorzystywali także przyrządy do pomiaru dźwięku

- podaje podkom. Tomasz Żerański.

Ostatecznie skontrolowano 43 kierujących pojazdami, z czego 42 otrzymało mandaty karne za przekroczenie prędkości, bądź też niezgodny z przepisami stan techniczny pojazdów. Zostały też skierowane 2 wnioski o ukaranie do sądu. Za niezgodnie z przepisami modyfikację aut zatrzymano 18 dowodów rejestracyjnych pojazdów. Ponadto młody mieszkaniec Ostrołęki stracił dowód rejestracyjny sportowego auta sprowadzonego z USA za niedostosowanie go do obowiązującymi w naszym kraju warunków technicznych pojazdów.

Zachęcamy kierowców do wyciągnięcia wniosków z poprzednich weekendów apelując jednocześnie o rozwagę i wyobraźnię. Chwila beztroski w centrum miasta, gdzie obok znajdują się piesi, czy też goście ogródków restauracyjnych może mieć tragiczny finał. Uszanujmy także osoby, które po tygodniu pracy w weekend chcą po prostu odpocząć. Rozumiemy pasję młodych ludzi, natomiast jest wiele miejsc oddalonych od zabudowań mieszkalnych, gdzie miłośnicy aut mogą się spotkać i przebywać w swoim towarzystwie nie zakłócając przy tym spokoju mieszkańcom. Z naszej strony zapewniamy, że działania te będą prowadzone do skutku

- ostrzega podkom. Tomasz Żerański.