Chodzi jej o kontrolę wydatkowania pieniędzy w ramach program 500 plus. Umożliwia ją ustawa wprowadzająca rządowy program w życie. Taka kontrola nie jest niczym nowym: w przypadku innych świadczeń ustawodawca rówież zadbał o podobny zapis. Jeśli jednak MOPR otrzyma sygnał o tym, że 500 zł nie idzie na opiekę i wychowanie dziecka, wówczas ma prawo zweryfikować, na ile przekazane informacje są prawdziwe.
Zobacz: Wszystko o 500 plus
Obecnie MOPR zajmuje się kilkoma takimi sygnałami o niewłaściwym wydatkowaniu 500 plus. Wówczas pracownik socjalny przeprowadza m.in. wywiad w rodzinie i wywiad środowiskowy. Jeśli obawy się potwierdzą, kontrole nad pieniędzmi przejmie MOPR. Wyda je na dziecko, które powinno zyskać na świadczeniu: np. na opłaty za przedszkole, szkolne wydatki, dodatkowe zajęcia.
- Żadnej decyzji odnośnie przyznania świadczenia nie zmieniliśmy - mówi Elżbieta Mierzejewska-Nicewicz, dodając, że taka decyzja musi być poparta dowodami.
Do końca maja ostrołęczanie złożyli w MOPR ponad 3300 wniosków. Na ich konta przelano w ramach programu (za kwiecień i maj) już ponad 3,157 mln zł. Najdłużej na wypłatę czekają rodzice starający się o świadczenie na pierwsze dziecko - wszystko przez konieczną weryfikację deklarowanych dochodów przez urzędników MOPR.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?