W nocy z wtorku na środę w okolicach Grabowa (przy DK 61) dało się słyszeć klika eksplozji. Na miejscu interweniowały dwie jednostki strażackie z Ostrołęki i Olszewa-Borek.
Po dojechaniu na miejsce strażacy zastali na jezdni płonącą naczepę samochodu ciężarowego
- mówi mł. bryg. Robert Chodkowski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrołęce. - Pojazdem tym były przewożone przesyłki kurierskie, które wraz z naczepą uległy znacznemu zniszczeniu.
Akcja gaśnicza trwała prawie pięć godzin. Straty oszacowano wstępnie na około 400 tys. zł.
- Na szczęście nie ma osób poszkodowanych - dodaje mł. bryg. Robert Chodkowski. - Przypuszczalną przyczyną pożaru mogła być awaria hamulców. Pożar wybuchł w tylnej prawej oponie naczepy. Za słyszane przez mieszkańców okolicznych domów eksplozje odpowiadały wybuchające płonące opony naczepy.
Zobacz też
Zobacz inne materiały
- Ognisko koronawirusa w przasnyskim szpitalu. Przyjęcia na oddział wstrzymane
- Bednarczyk „Adam” czy Kusociński? Kto patronem nowego ronda w Ostrołęce?
- Koronawirus na oddziale dziecięcym ostrołęckiego szpitala. Wstrzymano przyjęcia
- Pierwsza Komunia Święta w parafii pw. św. Brata Alberta w Makowie Mazowieckim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?