Mieszkanka Ostrołęki powiadomiła, że na portalu z używaną odzieżą jej 9-letnia córka wystawiła do sprzedaży ogłoszenie dotyczące sprzedaży własnoręcznych wykonanych świeczek.
Chwilę po wstawieniu ogłoszenia odezwał się do niej potencjalny kupujący, któremu dziewczynka podała numer telefonu, na który otrzymała link o treści „kupujący zapłacił za swój towar, kliknij w link i potwierdź sprzedaż”. Niestety kliknęła w otrzymany link i podała na stronie łudząco podobną do strony jej banku dane do zalogowania na konto jej matki tj. login, hasło. Otrzymane dwa kody do autoryzacji, które otrzymała z banku również wpisała w formatkę
- podaje kom. Tomasz Żerański, rzecznik ostrołęckiej policji.
Dzień po transakcji mama dziewczynki weszła na swoje konto, aby sprawdzić, czy otrzymała pieniądze za sprzedane świeczki. Okazało się jednak, że zamiast wpłaty z konta zniknęła kwota 5000 złotych, która została wypłacona w siedmiu transzach. Okazało się również, że dane sprzedającego oraz konwersacja z nim zniknęły już z sieci.
Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z ostrołęckiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją.
Zobacz inne materiały z Ostrołęki i powiatu ostrołęckiego
- Uczniowie z Baranowa z wizytą u bohaterów serialu „Rolnicy. Podlasie”
- Pijany nastoletni motocyklista próbował uciekać przed policją
- Wieczór z akordeonem w Łysych
- 2. Wyścig Jesieni MTB w Czarnowcu już w niedzielę 16 października
- Mistrzostwa Kurpiowszczyzny w Biegach Przełajowych w Kadzidle
- Obrońcy życia poczętego modlili się na placu Bema w Ostrołęce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?