Bicie rekordu Guinnessa ostrołęckie Morsy rozpoczęły kilkuminutową rozgrzewką. Ćwiczącym humory dopisywały. Po rozgrzaniu się, wszyscy, a było ich aż 65 osób, weszli do zimnej wody.
- Liczba osób, które wzięły dziś udział w biciu rekordu Guinnessa, przeszła nasze najśmielsze oczekiwania - powiedział nam Marek Będźkowski, członek Nieformalnej Grupy Morsy Ostrołęka. - Dotychczas do wody wchodziło w Ostrołęce ponad dwadzieścia osób. Zatem rekord ostrołęcki na pewno został dziś pobity.
Czy pobity zostanie rekord ogólnopolski, to się dopiero okaże. Próbowały go dziś pobić osoby morsujące w całej Polsce, w tym również nasze Morsy. Warunkiem było, by do wody weszła grupa licząca minimum 25 osób i przebywała w niej nie mniej niż trzy minuty. Warto zaznaczyć, że nad bezpieczeństwem morsujących czuwali strażacy.
Na sygnał dźwiękowy Morsy wyszły z wody.
Po rekordowym morsowaniu, miłośnicy zimnych kąpieli ogrzewali się przy ognisku, jedząc kiełbaski i grochówkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?