36-latek działa od kilku lat. Oszukał wiele kobiet, niektóre straciły po kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Tak opowiadała reporterce "Interwencji" jedna z poszkodowanych, 34-letnia Maria (przekazała Kamilowi T. 25 tys. złotych).
- Minęło już prawie pięć lat, było to w 2014 roku jak go poznałam. Kwiaty do pracy, wyklejanie serduszkami kuchni, normalny człowiek nie pomyślałby, że tam jest coś nie tak, po prostu zakochany człowiek. Do tego przystojny, inteligentny. Moja rodzina go rozpoznała (oglądając reportaż Interwencji). Wtedy mi się wszystko zaczęło układać, on to robił po to, żeby tylko wyciągnąć ode mnie pieniądze, tam nigdy w życiu nie było żadnego uczucia z jego strony, tylko perfidne oszustwo - mówiła.
Kamil T. często bywał w Ostrołęce, zapraszał nowo poznane kobiety do hoteli, do restauracji.
O szczegółach tej sprawy przeczytacie tu (jest również materiał wideo): Interwencja: "Mieszkał z jedną, plany snuł z kolejną". Tropem Tulipana z Ostrołęki.
Zobacz inne nasze materiały z ostatnich dni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?