Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Osłabiona Ostrovia ogrywa Tęczę Ojrzeń (zdjęcia, wideo)

Paweł Nowak
Patryk Gromek (nr 7) był często nie do zatrzymania dla obrońców z Ojrzenia.
Patryk Gromek (nr 7) był często nie do zatrzymania dla obrońców z Ojrzenia. P. Nowak
Po kolejne 3 punkty sięgnęli piłkarze Klubu Sportowego Ostrovia. Na własnym terenie 7 maja przerwali passę zwycięskich meczów Tęczy Ojrzeń i pokonali ją 2:1. Wygrana mogła być znacznie okazalsza, a gospodarze zafundowali sobie niepotrzebną nerwówkę w końcowych fragmentach meczu.
Mecz LO: KS Ostrovia - Tecza Ojrzen

Mecz LO: KS Ostrovia - Tęcza Ojrzeń

Piłkarze wicelidera ligi okręgowej rozpoczęli spotkanie bez zawieszonych za kartki Marcina Truszkowskiego i Dawida Wilczewskiego. W ich miejsce zagrali od pierwszych minut Tomasz Rępa i Patryk Gromek. Od początku stroną przeważającą byli gospodarze, którzy często gościli pod bramką rywali. Na gola przyszło im jednak poczekać aż do 34. minuty, kiedy rozpaczliwie wybijaną z linii bramkowej piłkę umieścił w siatce Patryk Gromek. Ostrovia miała w pierwszej połowie jeszcze kilka dobrych sytuacji bramkowych. Najlepszą zmarnował Robert Wilczewski, który stając oko w oko z bramkarzem posłał futbolówkę tuż obok słupka. Goście dwukrotnie przedostawali się pod pole karne miejscowych, ale nic z tego nie wyniknęło.

Podopieczni trenera Henryka Wilczewskiego z animuszem rozpoczęli drugą część spotkania. Po dobrym rozegraniu piłkę z prawej strony wyłożył przed pustą bramkę Sławomir Różański, ale nikt nie zamknął akcji. Chwilę później było już jednak 2:0 po celnym i mocnym uderzeniu z linii szesnastu metrów Patryka Gromka. Kiedy gospodarze stwarzali kolejne dobre okazje strzeleckie wydawało się, że następne gole są tylko kwestią czasu. W 61. minucie Tęcza omal co nie strzeliła sobie sama bramki, trafiając w słupek. Kilka minut później stało się coś, czego nikt się nie spodziewał.

Bramkarz Ostrovi w bezmyślny sposób stracił futbolówkę w polu karnym po nieudanej próbie dryblingu. Chcąc ratować sytuację faulował napastnika, który miał przed sobą już tylko pustą bramkę. Sędzia wskazał na wapno i ukarał golkipera czerwoną kartką. Goście zdobyli gola kontaktowego, a gospodarze musieli kończyć w osłabieniu.

Mimo to Ostrovia nie ograniczała się do defensywy i nadal atakowała. Doskonałą sytuację sam na sam miał w 68. minucie Arek Ciach, ale minimalnie przestrzelił. Chwilę później z rzutu wolnego w poprzeczkę uderzył Paweł Samsel. Kolejne sytuacje nie znajdowały drogi do bramki, a każdy atak ze strony gości stwarzał realne zagrożenie utraty punktów.

Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie. Ostrovia inkasując 3 oczka może w niedzielę nasłuchiwać wieści z Chorzeli, gdzie grać będzie lider Korona Szydłowo.

KS Ostrovia - Tęcza Ojrzeń 2:1 (1:0)
Bramki: Patryk Gromek (34., 49.) - (65.)
Czerwona kartka: 63. Filipkowski Maciej

Skład Ostrovi:
Filipkowski Maciej, Gromek Marcin, Samsel Paweł, Zaremba Aleksander, Śledziński Paweł, Góral Daniel (90.+1 Bednarczyk Maciej), Wilczewski Robert, Różański Sławomir, Rępa Tomasz (64. Bieliński Piotr), Ciach Arkadiusz, Gromek Patryk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki