Przychodnia zajmowała budynek należący do gminy. Od 31 lipca wójt rozwiązał umowę z lekarzami. Powód : niezadowolenie z poziomu usług.
- Jesteśmy zaskoczeni i zniesmaczeni tą decyzją, tym bardziej, że umowa będzie teraz lekarzem, który nie jest lepszy od nas - powiedziała.
Wójt uzasadniał swoja decyzję:
- Miałem skargi od mieszkańców, na spóźnianie się. Mieliście państwo 4 lata na wypełnienie obietnic, złożonych na początku. Miała być rehabilitacja lecznicza, kardiolog, laryngolog, chirurg, diabetyk, USG. Nie ma. Wójta się mienia to i lekarzy można. Konkurencja jest zawsze dobra dla pacjenta.
- Nie tak łatwo namówić specjalistę, żeby pracował na kontrakcie w Baranowie - padła odpowiedź.
Dotychczasowi administratorzy obiektu będą przyjmować w innym, wynajmowanym budynku. Ich pacjenci przejdą z nimi, jeśli mają takie życzenie.
Więcej w wydaniu papierowym TO 23 czerwca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?