Niezwykle cenne punkty Narwi w Łodzi

Mecz fatalnie rozpoczął się dla niebiesko-czerwonych, którzy już w trzeciej minucie stracili bramkę. Nie podłamało ich to jednak, podobnie jak uraz kolana kapitana zespołu Piotra Strzeżysza, który już dwudziestej minucie meczu musiał opuścić plac gry zmieniony przez Sebastiana Orzechowskiego. Kilka minut później po dokładnym podaniu od Wojciecha Skorupki w polu karnym na czystą pozycję wyszedł Przemysław Olesiński i strzelił bramkę dającą wyrównanie. Jeszcze przed przerwą Narwianie zdobyli kolejną bramkę, a tym razem Michał Lelujka bardzo ładnym strzałem z rzutu wolnego zaskoczył golkipera UKS SMS.

Po zmianie stron Narew mogła podwyższyć prowadzenie, ale dobrej okazji do strzelenia bramki nie potrafił wykorzystać Przemysław Olesiński, a następnie Marcin Kobrzyński. W kolejnych minutach meczu obróciło się to przeciwko naszym piłkarzom, którzy stracili bramkę. Niespełna kwadrans później odpowiedział ponownie Michał Lelujka, który wykończył akcję wypracowaną przez Przemysława Olesińskiego. Gospodarze mogli wyrównać chwilę później, ale Andrzej Łyziński obronił rzut karny i Narwianie nie dali sobie wydrzeć zwycięstwo już do końca tego meczu.

- Oczywiście cieszy mnie bardzo zwycięstwo, szczególnie, że wystąpiliśmy w tak bardzo eksperymentalnym składzie - mówił po meczu trener Narwi Marcin Grabowski. - W drużynie zadebiutował kolejny junior, Patryk Szymczyk, który grał przez pełne 90 minut. Sytuację skomplikowała kontuzja Piotra Strzeżysza, a na dodatek za karki pauzowali Jakub Zalewski, Tomasz Niedźwiecki i Piotr Dawidzki. W kolejnym meczu zagramy już silniejszym składem, a do gry będzie mógł pewnie wrócić także Cezary Stachowicz. Zdobyliśmy bardzo waże punkty i utrzymanie jest teraz wyraźnie w naszym zasięgu.

UKS SMS Łódź - Narew Ostrołęka 2:3 (1:2)
Bramki: 3. 57. - Olesiński 25. Lelujka 39. 67.

Narew: Łyziński - Pragacz, Ostaszewski, Skorupka, Szymczyk - Lelujka, Strzeżysz (20. Orzechowski), Świrski, Nakielski (70. Żebrowski) - Kobrzyński, Olesiński