Spis treści
Działki nad złożami strategicznymi nie do zabudowy? Kontrowersyjne zmiany w prawie
Właściciele działek powinni obawiać się planowanej nowelizacji prawa geologicznego i górniczego – ostrzegają organizacje pozarządowe. Jak podaje portal publicystyka.ngo.pl, trwają prace nad przepisami, które pozwolą m.in. zakazać zabudowy terenów, pod którymi znajdują się cenne kopaliny takie jak węgiel, rudy metali, metan czy gazy szlachetne. Jeśli minister klimatu i środowiska uzna, że dane złoże to tzw. złoże strategiczne i wymaga szczególnej ochrony, to będzie mógł zdecydować np., że:
- na danej działce nie wolno wznosić domów czy bloków,
- istniejący na działce zakład przemysłowy nie może się rozbudować,
- przez dany teren gmina nie może wytyczyć drogi.
Gmina będzie musiała wpisać te zakazy i inne uwagi ministra do swoich dokumentów planistycznych (np. miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego). Co więcej, od decyzji nie będzie można się odwołać.
– Nietrudno sobie wyobrazić, jak mapa kraju zapełnia się terenami, na których niemożliwe będą jakiekolwiek inwestycje prywatne i publiczne, jak choćby zbudowanie domu jednorodzinnego na własnej działce – mówi cytowany przez publicystyka.ngo.pl Miłosz Jakubowski, radca prawny z Fundacji Frank Bold.
Nowe przepisy najprawdopodobniej wejdą w życie jeszcze w 2023 r. – 25 kwietnia przyjęła je Rada Ministrów, co jest już dość zaawansowanym krokiem na drodze do uchwalenia nowelizacji. Dokładna data nie jest jednak jeszcze znana.
Czym jest złoże strategiczne i kto o tym decyduje?
Należy podkreślić, że złoże kopalin pod działką nie będzie skutkować automatycznym zakazem zabudowy. Dodatkową ochroną można objąć tylko tzw. złoże strategiczne, czyli takie, „które ze względu na jego znaczenie dla gospodarki lub bezpieczeństwa kraju podlega szczególnej ochronie prawnej” (art. 6 ust. 1 pkt 19a nowej ustawy o prawie geologicznym i górniczym).
O tym, czy dane złoże jest strategiczne, będzie decydował minister klimatu i środowiska – w oparciu o opinię państwowej służby geologicznej oraz włodarza gminy, na terenie której znajduje się kopalina. Opinie te są jednak niewiążące i ostateczna decyzja należy do ministerstwa. Jak podaje art. 94a nowego prawa, złoże można uznać za strategiczne (w całości lub w części), jeśli spełniony jest jeden z poniższych warunków:
- ma kluczowe znaczenie dla gospodarki Polski albo interesu surowcowego państwa,
- jest ponadprzeciętnie bogate w zasoby,
- kopalina ma unikalne parametry w porównaniu z innymi złożami.
Dodatkowo za strategiczne można uznać tylko takie złoże, do którego jest dostęp z powierzchni. Jeśli więc np. wydobycie surowców jest w danym miejscu niemożliwe z powodu zabudowy, to takie złoże nie będzie strategiczne.
Jak wspomniano, od decyzji uznającej dane złoże za strategiczne nie będzie się można odwołać. Właściciel prywatnej działki nie ma więc możliwości zaprotestowania przeciwko np. zablokowaniu mu możliwości budowy domu. Jedynie sam minister w określonych przypadkach będzie mógł cofnąć wydaną decyzję.
– Minister właściwy do spraw środowiska może uchylić lub zmienić decyzję uznającą złoże kopaliny albo jego część za złoże strategiczne, jeżeli to złoże albo jego część przestały spełniać kryteria [strategiczności – przyp. red.] – podaje art. 94a ust. 14 nowego prawa.
Rząd: zmiany są potrzebne, by chronić cenne złoża kopalin. Sugerowała je m.in. Najwyższa Izba Kontroli
Nowe, budzące kontrowersje przepisy są zdaniem rządu konieczne, gdyż obecnie cenne zasoby są zbyt słabo chronione, na co NIK zwracała uwagę już w 2017 r. Kluczowe dla państwa złoża nieraz stają się niedostępne, gdyż np. powstały nad nimi bloki, drogi albo obiekty użyteczności publicznej. Dzieje się tak, ponieważ brakuje odpowiednich regulacji. Gminy często nie informują rządu o istotnych złożach na swoim obszarze, a rząd nie ma narzędzi prawnych, żeby zabezpieczyć dostęp do złóż.
– Brakuje norm prawnych gwarantujących realne zabezpieczenie przed zabudową terenu, uniemożliwiającą lub poważnie utrudniającą przyszłą eksploatację złóż kopalin – tłumaczą autorzy projektu nowelizacji. – Mowa tu przede wszystkim o złożach kopalin objętych prawem własności górniczej przysługującej Skarbowi Państwa (…) (np. węglowodorów, węgla kamiennego, węgla brunatnego).
Po nowelizacji prawa geologicznego i górniczego zwiększy się wiedza państwa o cennych złożach oraz możliwości ich prawnej ochrony. Gminy będą musiały informować ministerstwo o posiadanych zasobach naturalnych (w konkretnym terminie), a państwo będzie mogło np. zablokować zabudowę nad złożem węgla czy metanu. Co więcej, przy planowaniu przestrzennym (np. tworzeniu planów zagospodarowania) samorządy będą musiały uzgadniać tworzone plany z organami administracji geologicznej. Dzięki temu przestanie dochodzić do częstych dziś sytuacji, gdy państwo nakazuje pozostawienie działki nad złożem bez zabudowy, a gmina i tak ją zabudowuje.
– Bezpośrednią przyczyną, dla której opracowano projekt ustawy jest brak w polskim porządku prawnym przepisów zapewniających należytą ochronę złóż kopalin. Złoża kopalin stanowią jeden z najistotniejszych elementów środowiska naturalnego przede wszystkim z uwagi na swoją nieodnawialność i doniosłe znaczenie dla polskiej gospodarki – podkreślają twórcy projektu nowelizacji.
Meble na balkon i na taras
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?