Z całą pewnością trzeba stwierdzić, że był on udany dla Narwi i mimo, że nie udało się zrealizować celu stawianego przez rozpoczęciem rozgrywek, czyli awansu do II ligi. Po kiepskiej jesienie pod wodzą trenera Cezarego Moledy, kiedy to ostrołęczanie plasowali się na dopiero ósmej pozycji w tabeli, doszło do sporych zmian. Zatrudnienie trenera Dariusza Janowskiego okazało się niewypałem, ale na szczęście, po jego tygodniowym epizodzie do klubu z Witosa trafił Krzysztof Adamczyk i jego zatrudnienie w Narwi okazało się strzałem w dziesiątkę. Nowy szkoleniowiec szybko poukładał zespół w odpowiedni sposób i niebiesko-czerwoni pod jego wodzą rozpoczęli marsz w górę ligowej tabeli. Bardzo istotne okazały się także nabytki z zimowego okienka transferowego. Jan Boniowski, Grzegorz Wędzyński, Sebastian Falęta czy Paweł Jakóbiak przyczynili się do zdecydowanie lepszej i efektywnej gry Narwi w rundzie wiosennej. Dodatkowo zatrudnienie w klubie menedżera Rafała Małkińskiego i wspomnianego wcześniej Grzegorza Wędzyńskiego, jako dyrektora sportowego uporządkowało wiele spraw dotyczących profesjonalnego funkcjonowania klubu piłkarskiego. Na tym jednak Narwianie nie poprzestają i już planują walkę o awans w przyszłym sezonie. Powracający do Ostrołęki po wojażach w Ekstraklasie Marcin Truszkowski, to pierwszy z letnich nabytków jeszcze silniejszego klubu, który ma nadawać ton rozgrywkom III ligi.
Szczegóły we wtorkowym wydaniu "Tygodnika Ostrołęckiego", a tymczasem zapraszamy do galerii zdjęć z tego spotkania
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?